Ucieczka

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

(koniec ucieczki w dzicz)
Po długiej wędrówce wkońcu twój klan znalazł sobie dobre miejsce tylko tobie ono nie pasowało
-Wysoka gwiazdo!
-tak lodowa łapo?
-czemu uciekamy?!
-zabili połowę naszego klanu!
-mogliśmy zostać i walczyć!
-w tedy byśmy zgineli!
-skąd wiesz?!
-ej możecie przestać się kłócić?! Tak nie wypada na ojca i córkę!
-nie mam ojca!
-lodowa łapo! Stój!-ty odeszłaś ignorując już Wysoką gwiazdę .

Gdy odeszłaś daleko to usłyszałaś nagle jakiś szelest okazało się że to szara łapa.
-szara łapa?!
-lodowa łapa!!nie wiesz jak się cieszę że cię widzę!
- nie masz powodu do lubienia mnie szara łapo.
-jestem już wojow nikiem i nazywam się szara pręga
- o to fajnie. Ale mam pytanie co wy tu robicie? I nie mówiłeś mi jak ma na imię ten rudzielec obok ciebie.
-jestem ogniste serce, a ty?
-lodowa łapa.
- i przyszliśmy odnaleźć twój klan.
- jest gdzieś tam.
- dziękuję ci , zostań tutaj możesz coś upolować za chwilę tu przyjdziemy.

Upolowałaś 10 królików i 2 nornice
Nagle usłyszałaś głos wysokiej gwiazdy.
-lodowa łapa!
- tato?
- przepraszam!
- nic nie szkodzi- nagle się zarumieniłaś kiedy zobaczyłaś szarą pręgę poraz kolejny postanowiłaś mu  to powiedzieć.

SORRY ŻE DŁUGO NIE PISAŁAM. NIE MIAŁAM WENY ALE POWRACAM😊

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro