^3^
"Jeśli ktoś potrzebował dowodu, że nic nie trwa wiecznie, że czas niszczy każdą różę, to nie znalazłby lepszego. W pierwszej chwili przez głowę przeszła mi myśl rodem filmu science fiction: że jej niezdrowa uroda była obcym pasożytem, który na niej żerował, zjadał ją żywcem, a kiedy miał dość, pozostawił tylko zmizerniały szkielet"
~~~
"Religia? Ot, ludzie rozpaczliwie próbują wykupić ubezpieczenie na nieskończoność. Śmierć? Wielkie nic. Miłość? Dopamina uwalnia w mózgu, która potem się wyczerpuje, pozostawiając tylko wzgardę. Ale wiedza o tych dwóch prostych elementach, masakrze i szaleństwie, nawet mnie by przegoniła."
~~~
"Niebezpieczeństwo domniemane, acz niewidoczne, podsycane przez wyobraźnię, jest bezwzględne i wszechmocne. Może zdruzgotać człowieka, zanim jeszcze wyjdzie on z własnego pokoju, z własnego łóżka, zanim w ogóle otworzy oczy i odetchnie."
~~~
"Sen cię zabije. To narkotyk, który podaje ci organizm, zanim zamknie interes."
~~~
"Sięgnęłam do najgłębszych, najbardziej udręczonych miejsc własnej duszy - powiedziała. - Miejsc, które otwierałam z przerażeniem, ponieważ wątpiłam, czy zdołam je znów zamknąć."
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro