Barbara Schwan miała 14 lat  i właściwie była dzieckiem , kiedy została zgwałcona. Niebawem okazało się , że zaszła w ciążę . Wkrótce po porodzie dziewczyna zabiła swoje nowo narodzone dziecko. Szybko okazało się , że choć nie kwapił się by jej pomóc , wszyscy byli gotowi osądzić ją i przykładnie ukarać. 

Barbara została zamknięta w wieży czarownic na zamku w Morągu. Zmarła w 1749 roku podczas okrutnych tortur  , którym została poddana na rozkaz praworządnych mieszkańców miasta. Jej głowę ścięto toporem i nabito na pikę , aby jeszcze długo z murów miejskich przypominała mieszkańcom o nieuchronności kary.

 Wkrótce  okazało się , że nawet śmierć nie przyniosła jej ukojenia. Zamiast spoczywać w spokoju , duch dziewczyny błąka się po zamku , strasząc gości. Czasem w ramionach niesie dziecko , którego nie dane było jej wychować...