Krzyżtopór
Patrząc na ruiny zamku Krzyżtopór, nie sposób poczuć podziwu. W czasach swojej świetności ta rezydencja rodu Ossolińskich była największym pałacem w Europie - przyćmiła ją dopiero rozbudowa Wersalu.
Ponoć sala jadalna zwieńczona była szklanym akwarium, więc goście mogli podziwiać pływające im nad głowami barwne ryby.
Liczba baszt, okien i boków miała symbolizować dni, miesiące i fazy księżyca.
Ale to tyko spekulacje - nie zachowały się oryginalne plany zamku, a sama budowla popadła w ruinę podczas konferencji barskiej.
W niektóre noce można jednak tam spotkać Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego, jedynego syna budowniczego Krzyżtopora. Szlachcic poległ w bitwie pod Zborowem, ale wciąż odwiedza rodzinne dobra, wjeżdżając na dziedziniec w czarnej, husarskiej zbroi.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro