Stephen King „Worek kości”

Główny bohater: Mike Noonan
Gatunek: Horror
Autor: Stephen King
Rok wydania: 1998
Miejsce akcji: Derry

Mike Noonan, jest pisarzem o dużym doświadczeniu. Niestety seria nieprzyjemnych wydarzeń, których doświadczył, zmieniły go, przez co niestety, ale przechodził przez zanik weny twórczej. Mike jest dość specyficzną postacią, którą trzeba zrozumieć. Jak większość postaci Kinga, ma swój indywidualny charakter, styl mówienia oraz zachowania wobec czytelnika.

Cierpiał po stracie żony. Niestety zbieg wydarzeń odebrał jej szanse na przeżycie. Może takowe zdarzenie musiało się wydarzać, aby dalsze życie Mike'a miało się tak potoczyć. Główny bohater jest strasznie przytłoczony stratą żony, nie rozumie wielu rzeczy, zadając sobie mnóstwo głupich i nielogicznych pytań. Pomimo wszystkiego co go spotkało, ma jedną osobę, której może się wygadać. Niestety nie robi tego przez wielką dumę. Mike nie jest z osób, które proszą o pomoc. Więc dlatego między innymi, nie lubi wygadywać się.

Sami może wiecie, jak to jest stracić kogoś, kogo się kocha nad życie. Nie jest to nic, co mogłoby powodować szczery uśmiech na twarzy. Nie ma możliwości, żeby pomimo wmawiania sobie, jak to nie będzie później dobrze, to tak nie jest. Przez długi czas przytłaczamy się na siłę. Niestety Mike doznał tego uczucia.

Mimo, że tytuł książki nie doprowadza do dreszczy na plecach, to jej wnętrze jest mroczne. Historie i przeżycia w niej zawarte, nie raz, a wiele razy, doprowadzały do dreszczy.

Książka naprawdę wciąga, nie przesadzam z tym słowem. Moim zdaniem jest naprawdę warta poświęcenia czasu na jej przeczytanie. Nie będziesz żałować swojej decyzji.

Polecam serdecznie.

Ocenka: 10/10

Polecajkę przygotowała dla Was Darka_Marka ❤️