Minął już czas naszego pobytu w Budapeszcie (powiedzmy, że pomyliłam daty i będzie już następną wigilia a przynajmniej kilka dni przed).Niestety żaden z naszych celów nie powiódł się.Ja ,Sissi i Ida poszłyśmy na miejsce,gdzie powinien być pałac i zaśpiewałyśmy tę piosenkę, której Ida nas nauczyła ale nic się nie stało, Ja myślę, że nie chodziło o samo zaśpiewanie piosenki ale o odtworzenie zdarzeń,które przeżyły bohaterki legendy,traktatu również nie udało nam się podpisać.A wracając do teraźniejszości; Arcyksiężna Zofia wydaje za dwa Tygodnie Uroczysty bal z okazji naszego powrotu i wigilii. Większość służby ma dziś wolne z okazji rocznicy śmierci Marii Teresy ,Więc panowie jadą na polowanie do lasu wiedeńskiego a Ida, Sissi i ja będziemy się krzątać po kuchni,może uda nam się przekonać Helenę,żeby nam pomogła bo we trzy nie zdążymy się ze wszystkim uwinąć w Paręnaście dni . Nazajutrz cały pałac lśnił czystością,pani Matylda przybyła nam z pomocą a Helena udaje bóle migrenowe,żeby spędzić z nami jak najmniej czasu.Służba już wróciła do pracy więc powinno pójść szybciej. A ja poszłam szukać Demona, który został w końcu "przechczony" na Błazna. Od razu wzięłam go na spacer,Lizus ,piorun i Panasz też się załapali. Zwierzęta biegały 2,5 godziny, gdy wróciłam z naszym" zwierzyńcem "do pałacu okazało się,że dziewczyny uwinęły się z połową roboty.Z tego co słyszałam to panowie już wrócili z polowania. Ciekawa jestem,co upolowali.A teraz czeka mnie jeszcze jedno bardzo ważne zadanie a mianowicie : Iść do krawca po sukienki na bal; nie wiem czy mam gust, nie wiem czy dobrze wybrałam ale myślę,że mogło być gorzej

^
|

Dla siebie wybrałam właściwie pierwszą lepszą sukienkę,która mi w ręce wpadła

^
|

Dla Sissi wzięłam jakąś suknię w kolorze, który będzie ładnie podbijać jej kolor włosów,przy okazji są tam falbany i motyw kwiatowy

Δ
¦
A dla Idy upatrzyłam prostą sukienkę w kolorze akwamaryny. TERAZ JAKIEŚ WYSZUKANE FRYZURY ,postanowiłyśmy,że zrobimy sobie same fryzury
Sissi upięłyśmy z Idą taką fryzurę

Ida została przeze mnie i przez Sissi uczesana skromnie,ale równie ładnie i gustownie

A mnie dziewczyny sprezentowały taką fryzurę

Teraz co? Buty Biżuteria i Makijaż (specjalnie w trakcie pisania rozdziału właziłam w Google, żeby poczytać o tym jak wyglądał makijaż w końcówce XIX i na początku XX wieku bo mniej więcej w tym odstępie czasu dzieję się Serial a co za tym idzie moja książka również, więc mam nadzieję, iż żadnego faux pas nie popełnię)
Obowiązkowo buty na obcasie i zabudowane.

Δ
|
Dla Sissi znalazłam złote,żeby pasowały do sukni

^
¦
Idzie sprezentowałam takie cudeńka

^
|
A sobie znowu wzięłam pierwszą lepszą sztukę.No to teraz lecimy z tak Zwaną biżuterią

^
|
Wisiorek dla idy

^
|
Wisiorek dla mnie

Perły dla Sissi

^
|

Pierścień dla Idy.

Pierścień dla Sissi ^
|

I pierścionek dla mnie(prawie taki sam,jak mam w rzeczywistości tylko że mój ma jeszcze naokoło oczka i do połowy tej srebrnej części małe cyrkonie)

I broszka dla Sissi. Teraz jeszcze tylko wymyślić nam make-up i będzie pięknie. Dla Sissi wybrałam coś takiego

Dla Idy będzie takie coś...

A dla mnie to

Za dwa tygodnie tylko będziemy musiały odtworzyć to samo i będzie pięknie.W jednej chwili usłyszałyśmy,jak ktoś dobija się do drzwi komnaty Sissi.Dziewczyny zostały na swoich miejscach a ja poszłam otworzyć,okazało się,że to Gyula tak głośno się dobijał
-co się stało?-zapytałam nieco podenerwowana
-możemy porozmawiać w cztery oczy?-i zanim zdążyłam odpowiedzieć już pociągnął mnie za rękę do pałacowej oranżerii
-Gyula,czy ty możesz mi w końcu powiedzieć o co chodzi?
-jasne
-no więc o co chodzi?
-Dokładnie za dwa tygodnie,w dniu balu mijają okrągłe 3 lata odkąd ja i Ida jesteśmy razem (ustalmy, że w serialu coś tak około 3 lata będą)
- a mówisz mi to ponieważ...?
-liczyłem, że mi pomożesz,bo ty jesteś przyjaciółką Idy i...
-...i co niby miałabym zrobić?
-zdobyć rozmiar palca Idy ...
-Gyula, czy ty chcesz zrobić to o czym myślę?
-tak.Ale jeśli sam się za to zabiorę to Ida się zorientuje a chciałbym, by była to niespodzianka
-Choć jest to bardzo magiczna i wyjątkowa chwila, wy ,faceci czasem zupełnie nie macie pojęcia jak się do tego zabrać. Gdzie najlepiej oświadczyć się ukochanej, jak samemu wybrać pierścionek, czy nadal wypada prosić o rękę jej rodziców - jeśli masz w głowie setki podobnych pytań to trafiłeś do odpowiedniej osoby. Podpowiem Ci, jak zorganizować najpiękniejsze zaręczyny dla Idy.
-posłucham więc profesjonalnych rad
Ekspertki-Gyula chyba wierzy,że na prawdę jestem ekspertką
-Jeśli doszedłeś do wniosku, że to jest ten czas i chciałbyś pójść o krok dalej angażując się intensywniej w swój związek spróbuj zorientować się, czy Twoja kobieta myśli podobnie. Dyskretne wybadanie sytuacji wśród rodziny i znajomych pozwoli Ci dowiedzieć się, na ile organizowanie całej akcji ma jakikolwiek sens. Albo po prostu idź za głosem serca, to przecież Ty najlepiej znasz swoją ukochaną. Jeśli wiesz już, że Twoja wybranka czeka na zaręczynowy pierścionek od Ciebie - czas zabrać się do pracy. Przemyśl dobrze, czy Twoja partnerka nigdy nie mówiła Ci, jakie zaręczyny są jej marzeniem? Jeśli tak - sprawa prosta - robisz wszystko, aby udało się je zrealizować możliwie najlepiej, jeśli nie - sam wymyśl miejsce i czas.Uwierz, że kochająca Cię dziewczyna na pewno doceni to, co dla niej zrobisz. Postaraj się, aby było to najbardziej romantyczne, ale jednocześnie ciekawe miejsce, w które kiedykolwiek możesz ją zabrać. Następny krok - wybór pierścionka. Najlepiej, jeśli uda Ci się zupełnym „przypadkiem" pożyczyć jakiś jej, aby mieć dokładny wzór. Będziesz miał wtedy pewność, że trafisz z rozmiarem. Możesz też zaangażować jej najlepszą przyjaciółkę, aby pomagając Ci dowiedziała się o odpowiedni rozmiar noszonej przez nią biżuterii.
Nim się obejrzałam nastał wieczór i wszyscy poszli się położyć,więc i ja wróciłam do swoich komnat.Rano wymknęłam się niepostrzeżenie ze swojej komnaty, poszłam do komnaty Idy i zobaczyłam, jaki rozmiar ma pierścionek, który będzie nosić w trakcie balu
- kiedy przymierzałyśmy pierścionki to ten był na Idę idealny, tylko jaki to jest rozmiar?
Po 20 minutach w końcu znalazłam
- "14" dobrze jest. Wyszłam z komnaty,żeby nie wzbudzać podejrzeń.Resztę dnia spędziłam towarzystwie Karola i Tomka.Na następny dzień Gyula opowiedział mi jak on planuje to wszystko zrobić. I... C.D.N