₊⋆ Rozdział 13₊⋆

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dziewczyna poruszyła się kilka razy a następnie spojrzała na mnie zmęczona.
Przytuliłem ją żeby szybciej zasnęła bo nie chciałem żeby coś się jej stało przez to że jest pod wpływem alkoholu. Poczułem ciepło odrazy gdy przytuliłem seomi.  W tej pozycji zasnęliśmy razem.

W środku nocy obudziłem się i zauważyłem że nie ma przy mnie ciemnowłosej. Rozglądałem się kilka razy po pokoju. Dziewczyna siedziała w kącie pokoju i płakała. Podszedłem do niej i odrazy zapytałem co się stało.
Ona jednak nic nie odpowiedziała tylko od razu się do mnie przytuliła i swą brodę oparła o moje  prawie ramię. Seomi była bardzo roztrzęsiona, siedząc dalej zamknięta w moim szczelnym uścisku łkała i wypłakiwała swoje łzy w moje  ramię.
Osunęła się lekko a wtedy ja ją zapytałem.
- Chcesz mi opowiedzieć co się stało?
- Miałam koszmar... To tylko tyle nie przejmuj się - odpowiedziała się i uśmięchnęła się.
Mimo że wiedziałem że uśmiech był wymuszony poczułem się lepiej na sercu. Bałem się że to przeze mnie. Muszę się kiedyś postawić, nie będę robić czegoś czego nie chce.

Wróciliśmy razem do łóżka i znowu się przytulając zasnęliśmy.
Rano gdy promienie zimowego poranka wkradały się przed okna zaczęły mnie lekko ślepić więc ściągnąłem swe ramiona z seo.
Następnie wykonałem poranną toaletę i zacząłem robić dla nas śniadanie.
Seomi pov

Obudziłam się rano, głowa bolała mnie niemożliwie, słyszałam że han jest w kuchni przez to że z tego pomieszczenia dochodziły dzwięki naczyń i innych rzeczy..
Nic z wczoraj nie pamiętam od czasu tańca. Było to bardzo romantyczne hahah
Wstałam z łóżka i poszłam do kuchni gdzie zastałam jisunga myjącego naczynia. Na stole stały talerze z nałożonymi na nich goframi i owocami. Kocham gofry uśmiechnęłam się pod nosem i usiadłam do stołu. Jisung siedział na przeciwko mnie zaczęłam jeść gofry dalej się uśmiechając.
- Skąd wiedziałeś że je kocham? - zapytałam
- Serio? Ale strzeliłem - zaśmiał się w odpowiedzi chłopak.
Odeszłam od stołu po zjedzeniu gofrów i zaczęłam się zajmować sobą. Musiałam siebie doprowadzić do porządku. Ubrałam się w ubrania które spakowałam wczoraj, włosy uczesałam w kucyka i wykonałam lekki makijaż. Już kilka minut później żegnałam się z chłopakiem w drzwiach jego domu.
Szłam w stronę mojego domu rozmyślając co wydarzyło się wczoraj.. nie wiem.. nie będę się tym przejmować skoro mam dobry humor mimo że nie jestem wyspana.

Jisung pov

Szedłem szkolnym korytarzem, właśnie się przeprowadziłem do nowego domu w środku semestru więc inni źle mnie przyjęli.
Podkładano mi nogi, kopani mnie a czasami nawet bito w łazienkach..
Właśnie dołączyłem do grupy szkolnych bad boy'ów.. może przy nich będzie lepiej..

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro