25.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kate POV
-Nie rozumiem cię mała. Przez ostatnią godzinę byłem w ośrodku-mówi chłopak już bardziej rozbawiony.

-Ale jak to?-moje usta nagle zadrżały i zdaję sobie sprawę, że w końcu nie widziałam twarzy chłopaka, więc nie byłam pewna, że to on-Powiesz mi swoje imię?-pytam chłopaka, żeby sprawdzić, czy będzie ono takie same, jakie wyznał mi chłopak na moście.

-Jaki ze mnie dupek, nawet się nie przedstawiłem, przepraszam. Adrien...mam na imię Adrien, a ty?-mówi nieśmiało.

-Kate- uśmiecham się lekko po czym podnoszę się ze schodów i wchodzę do kwatery, bez słowa pożegnania.

Adrien patrzy się na mnie ze zdziwieniem z irytacją, a po chwil wyciąga telefon z kieszeni i coś na nim robi.

Idę na piętro, gdzie znajduje się mój pokój i wpadam do środka, szybko otwierając masywne drzwi pomieszczenia. Alex siedzi na łóżku i gra jakàś wesołą piosenkę na swojej gitarze, a Elen jest w łazience. Cassie akurat nie ma w pokoju, ponieważ po kolacji ma lekcje tańca.

-I jak było- słyszę głos Elen dobiegający z łazienki.

-Zaszła mała pomyłka. Nie wiem co ci powiedział ten chłopak w bluzie, ale wiem że to na pewno nie Adrien.

-Dziwne, ale przedstawił się jako twój przyjaciel-dziewczyna wyszła z łazienki, zgaszając za sobą światło.

Od razu pomyślałam sobie o Leo. Niby jest w więzieniu, ale...nie to raczej nie możliwe żeby się wydostał...

(~~~)
Przepraszam za przerwę i krótki rozdział ale brak weny, za 6 gwiazdek nowy 💗💖

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro