***Prolog 1***

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

-Wyjeżdżam na wakacje-mówię, do mojego przyjaciel, próbując upchnąć ubrania do walizki.
-Nie możesz-brunet wreszcie odrywa się od ekranu telefonu.
-Dlaczego?-pytam go z pretensją.
-Bo ja nie mogę zostawić ciebie, a ty nie możesz zostawić mnie.
-Mogę-odpowiadam krótko i z przekonaniem.
-To zrób to.
-Nie zrobię.
-Dlaczego?-jego głos wypełniony jest nadzieją.
-Bo nasza przyjaźń jest popierdolona-mówię, po czym oboje wybuchamy śmiechem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro