Pod szkołom byłam o 6:47 więc postanowiłam pójść na boisko do piłki nożnej. Tam też nikogo nie było więc wyjęłam gitarę.

Usiadłam na ławce i zaczęłam ćwiczyć chwyty potem zaczęłam układać słowa piosenki. Po jakimś czasie mój telefon zaczęło pikać, że jest już 7:40 więc wszystko spakowałam i poszłam do szkoły. Gdy grałam nawet nie zauważyłam, że drużyna ramionami przysłuchiwała się z daleka.
Lekcje zleciał mi szybko a po nich poszłam na trening raimona. Przywitałam się z dziewczynami. Czekałam z nimi na na chłopaków na boisku bo poszli się przebrać. Gdy przyszli zaczęli trening, na początku biegali po 4 kółka wokół boiska, potem ćwiczyli podania a na sam koniec strzały. Zapisywałam wszystko co zauważyłam ich mocne i słabe strony. Zapisałam też ich techniki. I w ten sposobu zleciał mi czasu aż do czwartku.

Przeskok w czasie: czwartek po lekcjach

- Część dziewczyny! - powiedziałam.

- Cześć Yuriko! - powiedziała Silvia i Celia.

- Dzień dobry. -powiedziała Neli.

- Dziewczyny mam pytanie.

- Jakie? - spytała się Celia.

- Chcecie przyjść do mnie na nocowanie żeby się lepiej poznały.

- A kiedy? - spytała Neli.

- Na przykład jutro i pojutrze.

- Jestem na Tak. - Powiedziała spokojnie Neli.

- Ja mam czas. - powiedziała Silvia.

- Ja się na to pisze! - krzyknęła Celia.

- Na co i kto się pisze? - spytał Mark a reszta drużyny miała to samo pytanie wypisane na twarzy.

- Ktoś i na coś! - Krzyknęłam.

- Powiedz!-Mark

- Nie! - Czemu ja krzyczę?

- Powiedz!

- Pójdziemy na zakład co ty na to.

- Jaki zakład?

- Ty stoisz na bramce a ja spróbuję Ci strzelić jeżeli obronisz wszystkie to ci powiem a jak nie obronisz wszystkich to Ci nie powiem. Zgoda?

- Zgoda!
Gdy szłam na boisko słyszałam, że mi się nie uda, po co to robię i tak dalej a na sam koniec krzyki dziewczyn, że uda mi się.

______________________________________________________________________________

Naprawdę dziękuję za tyle gwiazdek. To bardzo motywuje. Życzę miłego dnia.

Yumiko-nee-san

~Nya