Girl Power Book Tag

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Wiem, że chyba dwa tagi o samych kobiecych bohaterkach to może lekka przesada, ale jakiś czas przed Dniem Kobiet zauważyłam tagi tag, no i wydał mi się naprawdę ciekawy, więc uznałam, że go zrobię.

Jeśli chcecie dokładne wyjaśnienie, to obejrzyjcie filmik u góry, ogólnie chodzi o to, że autorka tagu oparła go na postaciach wymienionych w książce, postaciach historycznych, do każdej dobrała pasującą cechą i chodzi o to, żeby do tej cechy dobrać książkową postać.

Zachęcam do odpowiadania razem ze mną.



1. Maria Skłodowska - Curie - (Twoja ulubiona) mądra bohaterka

Bardzo chciałam być oryginalna i wstawić tu kogoś innego, ale ostatecznie i tak nie wymyśliłam innej bohaterki niż Hermiona Granger. Głównie dlatego, że na chwilę obecną nie mogę sobie przypomnieć innej bohaterki, która na tak wysokim miejscu stawiałaby książki i wiedzę. Uwielbiam postać Hermiony, uwielbiam tą jej mądrość, ale też dobre serce i odwagę.

Ewentualnie mogłabym tu też wymienić Rowenę Ravenclaw, ale to bardziej za sprawą headcanonów niż samej sagi.



2. Rosa Parks - (Twoja ulubiona) odważna bohaterka

Wbrew pozorom bardzo trudno było na to pytanie odpowiedzieć, bo ciężko wskazać osobę, której główną cechą jest odwaga, i to odwaga przedstawiona w taki sposób, aby nie irytować. W końcu zdecydowałam się na Jude z serii Holly Black ,,Okrutny książę". Jude jest ziemską dziewczyną porwaną przez elfy i wychowaną w świecie fae. Cechuje ją odwaga, waleczność i pewna bezwzględność, nie jest kryształowa, ale mimo to nie da się jej nie lubić, bo w swoich działaniach Jude kieruje się głównie chęcią chronienia swojej rodziny.



3. Amelia Earhart - (Twoja ulubiona) Inspirująca bohaterka

Polecę z kimś niestandardowym i powiem, że inspiruje mnie Anne Elliot, główna bohaterka ,,Perswazji" Jane Austen. Wszyscy zachwycają się Elizabeth Bennet czy Eleonorą Dashwood(której ja nie lubię), a to Anne jest dla mnie najpiękniejszą bohaterką Austen. Nie jest już młodą panną na wydaniu, ma dwadzieścia siedem lat i otoczenie uważa ją za starą pannę, którą zresztą została dlatego, że odrzuciła uboższego narzeczonego, ulegając tytułowym perswazjom rodziny. I chociaż można za to Anne obwiniać, to gdy ją poznajemy, uświadamiamy sobie, że pod powłoką delikatnej, ulegającej innym kobiety, kryje się silna osobowość. Anne jest wrażliwa i spokojna, pełna chęci do pomocy innym, ale równoczesnie jest bardzo mądra, a życie uczyniło ją silną i odważną, zwłaszcza jeśli chodzi o wspieranie innych. Anne jest po prostu dobra.



4. Siostry Bronte - Najlepsze siostrzane/przyjacielskie relacje

Postanowiłam to podzielić. Jeśli chodzi o siostrzane relacje, to zdecydowanie są to u mnie relacje sióstr Borejko, czyli Gabrysi, Idy, Natalii i Patrycji, z Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz. Ich relacja jest ciepła, szczera i pełna miłości, choć w pierwszych tomach, gdy dziewczyny były nastolatkami, zdarzały im się zgrzyty. Wiem, że niektórzy narzekają, że takie kontakty są nierealne, że nikt już tak ze sobą nie rozmawia, ale kiedy czytam o tej czwórce, czuję ciepło na sercu.

Natomiast co do przyjacielskich relacji jestem absolutną fanką więzi między Rose i Lisą z serii Akademia Wampirów, zwłaszcza, że to jedna z nielicznych damskich przyjaźni w literaturze tego typu. Ich przyjaźń nie jest do końca typowa, bo Rose jest jednocześnie opiekunką Lisy z którą łączy ją pewna więź magiczna. Mimo to nie ma tu nic sztucznego, wiemy, że dziewczyny naprawdę się lubią i nie jest to wymuszone magią ani obowiązkami. Troszczą się o siebie wzajemnie, akceptują mimo różnic. I chociaż to Rose jest tą, która ma chronić Lisę, to druga dziewczyna też martwi się o przyjaciółkę i wspiera ją na każdym kroku.



5. Elżbieta I - (Twoja ulubiona) bezwzględna i/lub władcza bohaterka

Tu też sobie to podzielę i moją ulubioną bezwzględną bohaterką zdecydowanie jest Medea z tragedii Eurypidesa. Zdecydowanie jest to postać bewzględna, ale moją uwagę zwróciło przedstawienie jej uczuć oraz samoświadomość - bo Medea w tej tragedii zdaje sobie sprawę, że nie jest zbyt dobrym człowiekiem, ale jednocześnie cały czas twierdzi, że to świat ją taką uczynił, że mogłaby być lepsza, gdyby okoliczności ułożyły się dla niej inaczej. Jest też postacią bardzo feministyczną, która otwarcie domaga się równego traktowania i z tego powodu jest przez innych nierozumiana i odtrącana. Jako kobiety nic jej nie chroni, gdyby była mężczyzną pewnie mogłaby wyzwać swoją rywalkę na jakąś potyczkę za odebranie jej ukochanego i wszyscy by jej przyklaskiwali, ale ponieważ świat jej na to nie pozwala, więc działa po swojemu. I ostatecznie mimo swoich kontrowersyjnych zachowan może obudzić coś na kształt współczucia, bo widać w niej wielki ból i niezgodę na to, co ją spotkało.

Jeśli chodzi o władczą postać, to wygrywa tu Vivia z ,,Czaroziemia", a ponieważ już o niej kiedyś pisałam, to krótko się powtórzę. W pierwszym tomie Vivia jest kimś na kształt czarnego charakteru, wiemy, że odebrała bratu prawo do tronu i razem z ojcem rządzi twardą ręką. Dopiero w drugim tomie dowiadujemy się jakie były jej motywacje i z czego wynikały. Vivia jest nieco pogubiona w trudnych relacjach z rodziną oraz w towarzyszącym jej od dzieciństwa przekonaniu, że musi być silna. Jednocześnie okazuje się prawdziwą żelazną damą, która troszczy się o swój lud i jest gotowa do najwyższych poświęceń dla niego. Wszystkie jej wybory są dyktowane rację stanu(Spoiler!), co w końcu docenia również jej brat i zrzeka się swoich praw do tronu, uważając, że Vivia bardziej na niego zasługuje.



6. Grace O'Malley - (Twoja ulubiona) bohaterka żądna przygód

Ania Shirley, bohaterka, którą pokochałam w trzeciej klasie podstawówki, i którą nadal uwielbiam. Za jej ciekawość świata, chęć odkrywania nowych rzeczy, za ten głód życia.



7. Jane Goodall - (Twoja ulubiona) bohaterka, która żyje w zgodzie z naturą

Pierwsza bohaterka, która żyje w zgodzie z naturą jaka przyszła mi do głowy to Maria(takie chyba było jej imię) z książki ,,Podolanka wychowana w  stanie natury", tylko że ten stan natury to była piwnica.

Ale tak na poważnie to Wasia z trylogii ,,Niedźwiedź i Słowik" Katherine Arden. Tą naturę można rozumieć dwojako, ponieważ Wasia rzeczywiście żyje w zgodzie z naturą, kocha zwierzęta i przyrodę, lepiej się czuje w dzikich ruskich lasach niż pałacu moskiewskim. Ale przede wszystkim żyje w zgodzie ze swoją naturą, ponieważ Wasia jest dziewczyną obdarzoną darem magicznym, zdolnościami, które w jej świecie są uważane za pochodzące od diabła, i niektórzy próbują je zwalczać, np. jej macocha. Jednak Wasia nie ucieka od tego kim jest, wykorzystuje swoją moc dla dobra siebie i innych, a jednocześnie nie jest ślepo posłuszna żadnej idei, po prostu jest sobą i to lubię w niej najbardziej.



8. Frida Kahlo - (Twoja ulubiona) bohaterka, która jest artystką

Mam kilka, więc je podam:

Ania Shirley i Emilka ze Srebnego Nowiu(obie z książek Lucy Maud Montgomery), które są pisarkami.

Silje z ,,Sagi o Ludziach Lodu", która maluje i z tego co pamiętam, sprzedawała swoje prace pod męskim pseudonimem.

Melody Logan z książki ,,Melody" Virginii Cleo Andrews, która gra na jakimś instrumencie(nie pamiętam już jakim) i śpiewa, i która jest moją ulubiona bohaterką od tej autorki.

Natalia Borejko z książek Małgorzaty Musierowicz, która pisze wiersze.

I Marianna Dashwood z ,,Rozważnej i Romantycznej" Jane Austen, która może nie jest artystką w takim sensie, że zajmuje się tym zawodowo, ale ma talent muzyczny.



9. Nancy Wake - Bohaterka, która Cię zaskoczyła

Catelyn Stark z sagii ,,Pieśń Lodu i Ognia" Martina, czyli z ,,Gry o Tron". Kiedy czytałam pierwszy tom Catelyn była dla mnie bardzo neutralna, spoko kobieta, ale bez szału. Od drugiego tomu po prostu ją pokochałam i stała się moją ulubioną żeńską postacią, wyszła z roli stereotypowej żony i matki i stała się dumną królową matką. Na każdym kroku wspierała swojego syna, ratowała go z opresji, była sprytnym politykiem, rozumiejącym zawiłości sytuacji w jakiej się znalazła. A zarazem podobało mi się to, że nie była na siłę ,,unowocześniana" i nadal kierowała się przede wszystkim miłością macierzyńską.



10. Virginia Woolf - Twoja ulubiona pisarka

Zastanawiam się czy ją mam i chyba nie. Głupio mi podawać autorki, których przeczytałam po jedną czy dwie książki. Najwięcej czytałam Agathy Christie i ją uwielbiam, ale niektóre z jej kryminałów były trochę powtarzalne. Bardzo lubię twórczość Margit Sandemo, ale znam ją tylko z Sagi o Ludziach Lodu, której też nie wszystkie tomy mi się podobały. Lubię Jane Austen, ale w jej twórczości jest kilka rzeczy, które mi przeszkadzają, oraz Elif Shafak, ale jej książki są specyficzne, więc ciężko mi nazwać je ulubionymi. A z polskich pisarek bardzo spodobały mi się książki Haliny Popławskiej, ale po ,,Szkaplerzu wandejskim" trochę mnie zraziła.

I niegdyś czytałam naprawdę dużo książek Krystyny Siesickiej, Lucy Maud Montgomery i Małgorzaty Musierowicz, ale było ich tak dużo, że też nie wszystkie oceniłabym na 10/10, część była słabsza. Wiem, że nie każdy tworzy same arcydzieła, ale przez to trudno mi wskazać, która z tych pań byłaby dla mnie ulubiona.



Ostatnio przeczytałam(ponieważ ostatnio ciągle dublowałam te same propozycje, to tym razem podam tylko te, których wcześniej tu nie było):

,,Bogowie szepczą nocą" autorstwa Akerone - nie pamiętam, czy już o tym kiedyś pisałam :/ W każdym razie jest to bardzo ciekawa fantastyka, klimatyczna, mroczna i nieco brutalna, z intrygującym światem i intrygami, ale także refleksjami na temat życia. Moimi faworytami są chyba nie do końca odnajdująca się w tradycyjnych rolach Fallande oraz bardzo ciężki do rozgryzienia Acherone.

,,To, co niemożliwe staje się możliwe" od tilliana01 - to fanfick, będący kontynuacją ,,Przygód Merlina", a zarazem collabem z ,,Sherlockiem". Uważam, że postacie i ich charaktery są świetnie odwzorowane oraz połączone ze sobą(mam na myśli kontakty między postaciami z dwóch uniwersów). Jest dużo tajemnic, intryg i przepowiedni, które przyciągają uwagę, a przede wszystkim bardzo podoba mi się to, że akcja nie jest zawężona tylko do głównych postaci i rozwinięte są też te drugoplanowe oraz autorskie.

,,Porcelain" autorstwa poniatovska - przeczytałam dopiero prolog, ale zapowiada się uroczy, baśniowy fanfick z bohaterką, z którą sympatyzujemy i współczujemy jej od pierwszych zdań. Styl świetnie oddaje ten magiczny klimat.

,,Helena z Troi. Początek" od Anidala_forever - jest to retelling mitologii greckiej, opowiadający o związku Parysa i Heleny. Nie lubię postaci Parysa(nie piszę tego, żeby się czepiać autora, po prostu kiedyś o tym wspominałam, więc zaznaczam, na wypadek gdyby ktoś chciał mi zarzucić jakąś niesłowność czy coś w tym rodzaju), ale uważam, że stać mnie na obiektywizm. Historia jest naprawdę urocza i romantyczna, jest też sporo fragmentów wzruszających. Podobają mi się też bardzo plastyczne opisy oraz jednoczesne ,,urealnienie" historii i wplatanie aluzji do mitologii.

,,Instytut Absurdu" autorstwa Leria357 - przeczytane w ramach BractwaOS i bardzo się cieszę, że akurat ta pozycja mi się trafiła, bo jest to świetna fantastyka łącząca motywy z mitologii słowiańskiej ze współczesnymi problemami i realiami, w sposób, który jest barwny i zabawny. Bardzo podoba mi się też ironia stylu, która sprawia, że cały czas zdajemy sobie sprawę w jak absurdalnej sytuacji znalazła się bohaterka.



Ps. Wiem, że pewnie wszyscy mają już dość słuchania o koronawirusie, więc proszę Was tylko - uważajcie na siebie i nie wychodźcie, jeśli nie musicie, naprawdę.

Mam nadzieję, że jeśli doświadczyliście e-learningu to nie w tak dziwacznej formie jak ja.

Postaram się wykorzystać ten czas możliwie produktywnie, ostatnie pojawiły się rozdziały ,,Wyroków Gwiazd" i ,,Kruczej Tancerki", więc zapraszam, postaram się przed weekendem napisać ,,Cenę Magii".

Przy okazji, do ludzi, którzy czytają ,,Wyroki Gwiazd": przypominam, że jest opcja zadawania pytań do postaci i będzie mi bardzo miło, jeśli weźmiecie w tym udział. Pytania nie muszą być poważne i wymagające rozbudowanych odpowiedzi, mogą być ,,bekowe" absolutnie mi to nie przeszkadza.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro