Musical Challenge - Marzec

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Dobrze, wybiła oficjalnie północ 28 marca, więc czas na kolejny musicalowy challenge ;) Przygotujcie się na czytanie bez przerwy o tym samym.


1. Musical, który ostatnio oglądałeś/aś.

,,Elisabeth", o której jest osobny wpis, więc do niego odsyłam.

https://youtu.be/B_2ZUoC9jDI


2. Musical, któremu ostatnio dałeś/aś drugą szansę.

W sumie były trzy. Pierwszy to ,,Les Trois Mousquetaires", czyli francuska wersja musicalu o trzech muszkieterach. No i spodobało mi się jeszcze bardziej, musical ma fajny klimat, który pasuje do powieści Dumasa, podoba mi się w sumie cała obsada, nawet postać Konstancji aż tak mnie nie irytuje, bo aktorka, która gra tą rolę, ma śliczny głos. No i gra tam Damien Sargue, więc tak jakby, propsy.

https://youtu.be/vhqIUxiCs3M

Drugi to francuski ,,Dracula", który też nadal bardzo mi się podoba, zwłaszcza, że wyszłam w końcu poza piosenki Harkera ;) No i okazało się, że Florent Torres wcale nie gra Draculi, tylko Anioła, co tłumaczy, czemu te jego songi są takie trochę usypiające. Ale z czasem nawet mi się spodobały, chociaż wciąż #teamJulienLoko. Draculę gra Golan Yosef, który nic tam nie śpiewa, tylko tańczy, co jest dosyć nietypowe jak na bohatera musicalu i sprawia, że jednak w tej produkcji to Harker wydaje się ciekawszą i barwniejszą postacią.

https://youtu.be/V3RlTu6NQyQ

Trzeci to ,,Aida", którą miałam sobie powtórzyć, no i tu już tak różowo nie jest. Słuchałam piosenek zarówno w wersji angielskiej, jak i polskiej, i niestety żadna z nich szczególnie mi się nie spodobała. ,,Aida" wydaje mi sie bardzo przeszarżowana, wszystko jest ,,za bardzo". Fajnie, że główna bohaterka nie jest typową słodką księżniczką, że ma charakter i temperament, ale w moim odczuciu ta siła Aidy jest za bardzo podkreślana, przez co sprawia wrażenie takiej ,,herod baby" i nawet w scenach romantycznym mam wrażenie, że chciałaby temu Radamesowi przywalić. Plus ,,The Strongest Suit", czyli po polsku ,,W rękawie as", to dla mnie najbardziej kiczowata i przesadzona piosenka z musicalu jaką słyszałam. W oryginale jeszcze jakoś to wygląda, ale jak widziałam kawałek z Romy, gdzie nagle egipska księżniczka wyskakuje w stroju rodem z ,,Mężczyźni wolą blondynki", to odczułam niesmak. Dla mnie po prostu w ,,Aidzie" jest wszystkiego za dużo, może nie pod względem muzyki i scenografii, ale ukazania postaci. Te romantyczne piosenki jeszcze nawet mi się podobają, ale te bardziej mocne czy wesołe trochę mi się gryzą.

https://youtu.be/vD_Bvvq4-LI



3. Musical, który Cię wzrusza.

Chyba ogólnie najbardziej wzrusza mnie ,,La Legende du Roi Arthur" i to jest musical, który najbardziej przeżywam, przez co niektórych piosenek nie mogę za często słuchać.

https://youtu.be/mBt_57uOX8E

Poza tym, bardzo mnie wzrusza ,,Upiór w operze" ze względu na historię Erika i ,,Metro" ze względu na zakończenie.

https://youtu.be/oiCukzY_7TA



4. Ulubiona ekranizacja broadwayowskiego musicalu.

W sumie ja ich za dużo nie oglądałam, ale tak muzycznie, to chyba ,,Upiór w operze", chociaż premierę miał na West Endzie, więc nie wiem, czy się liczy. No i nie wiem, czy to podpada pod ekranizację broadwayowskiego musicalu, ale bardzo podobała mi się filmowa ,,Piękna i Bestia", a ,,Evermore" to złoto.

https://youtu.be/diLa-gpHRKc



5. Najgorszy filmowy musical.

Jak u góry, ja za bardzo nie oglądam filmów, a jak jakiś mi się nie podoba, to go wyłączam ;) Więc cieżko odpowiedzieć mi na to pytanie, bo dla mnie wszystkie, które oglądałam, były spoko.



6. Najlepszy filmowy musical.

Muzycznie waham się między ,,Upiorem w operze" a ,,Mamma Mią".

https://youtu.be/-JaeBxYCI9k

https://youtu.be/dxn9hbJh3uc



7. Niedoceniony musical.

Na razie nic nowego nie odkryłam, więc chyba tak ogólnie to ,,Excalibur: Celtic Rock Opera" jest najbardziej niedocenionym musicalem jakiego słuchałam. Nie znam nikogo, kto by go chociaż kojarzył, a jest to najbardziej klimatyczna i ,,celtycka" wersja tej historii jaką widziałam.

https://youtu.be/D8nwHMbvPsc



8. Przereklamowany musical.

,,Aida"... Naprawdę, bardzo znielubiłam ten musical i gdybym wzorem AnOld nie zmieniła pytań, to ,,Aida" mogłaby być znienawidzonym europejskim musicalem, bo jest produkcji brytyjskiej, choć nigdy nie miała premiery na West Endzie.



9. Ulubiony bohater.

Ech, ile razy można pisać, że moimi ulubionymi bohaterami z musicali są król Artur, Erik, Jan i Heathcliff? Mam wrażenie, że ten shistpost jest nudny.



10. Ulubiona bohaterka.

Elphaba.



11. Musical na który ostatnio masz fazę.

W tym miesiącu chyba najwięcej słuchałam ,,Romeo et Juliette".

https://youtu.be/7iVqJD-kBY0



12. Ulubiona solówka.

A tu Was zaskoczę...

Aktualnie moją ulubioną solówką jest ,,Monster" z Frozen.

https://youtu.be/_cjEWGY3S6g



13. Ulubiony duet.

Myślę, że aktualnie jest nią ,,Die Schatten werden langer", którą zapętlam, totalnie nic nie rozumiejąc. Jest taka idealnie rytmiczna i mroczna, ale nie przeszarżowana.

https://youtu.be/ZusGbMEgbso



14. Ulubiona zbiorówka.

Stwierdziłam, że tą zbiorówką, którą chyba najczęściej odtwarzam jest ,,Verone" z ,,Romeo et Juliette".

Łapcie taki filmik, ktoś w Rosji uznał, że R&J i ,,Przygody Merlina" to najlepsze połączenie.

https://youtu.be/sUVnJ0dW4GI



15. Ulubiony złoczyńca.

A tu też Was zaskoczę... Ponieważ bardzo lubię Tybalta z ,,Romeo et Juliette". Niby jest złoczyńcą, bo intryguje przeciw głównym bohaterom i chce ich rozdzielić, ale można mu też współczuć, ponieważ on został tej nienawiści nauczony od dzieciństwa i nie zna nic innego. I ostatecznie nie poznaje :(

https://youtu.be/ydKkxU2tsDA



16. Ulubiona postać drugoplanowa.

Bardoz lubię tą kobietę u góry, co chodzi za Tybaltem przez cały musical i z ich zachowań wynika, że chyba są w jakimś rodzaju związku, ale on ma ją trochę gdzieś i odtrąca, kiedy próbuje mu pomóc, a w rosyjskiej wersji chyba nawet ją szarpie. No i ,,ruda" została i bez ukochanego, i bez solówki, i nawet bez imienia.



17. Piosenka, którą nienawidzisz z musicalu, który kochasz.

Duet Lancelota i Ginewry, którego tytułu nie chce mi się szukać, to zło, to jedna z najbardziej denerwujących piosenek z musicali jakie słyszałam. Choć mniej denerwująca niż ,,W rękawie as".



18. Piosenka, którą kochasz z musicalu, którego nienawidzisz.

Ponieważ bardzo pojechałam po ,,Aidzie", muszę przyznać, że naprawdę bardzo podoba mi się ,,Written in the stars", i to w obu wersjach językowych.

https://youtu.be/y3DgXIs5zQ4



19. Ulubiony klasyczny musical.

Czy ,,My Fair Lady" się wlicza? Bo jest całkiem uroczy.

https://youtu.be/q5fW7sERw7I



20. OTP z musicalu.

Morgana i Malagant to życie, change my mind. Zwłaszcza w tych wersjach, gdzie ich duet wygląda jak gra wstępna. A ja mam coś z głową ewidentnie, więc tego nie udostępnię, żeby mi się nie pogorszyło. Ale mam przynajmniej pewność, że to kanon albo chociaż półkanon, a nie tylko mój wymysł.

I zrobię podobny wątek w moim fantasy, więc macie od razu spoiler.

Poza tym, Artur i Ginewra, bo to jak on na nią patrzy to po prostu bajka.


21. NOTP z musicalu.

Lancelot i Ginewra z ,,La Legende du Roi Arthur". Chciałabym podać inną odpowiedź, ale nie znam innego musicalu, który byłby tak bardzo shipogenny.

No i może trochę Parys i matka Julii z musicalu Buffo, bo w jednej scenie oni coś kręcą między sobą, i to jest dość obrzydliwe.



22. Postać musicalowa, którą chciałbyś/chciałabyś zagrać.

W sumie bardzo chciałabym zagrać Christine, chociaż w życiu bym nie wyciągnęła takich dźwięków.

https://youtu.be/XfTgCPUJwRk



23. Postać płci przeciwnej, którą chciałbyś/chciałabyś zagrać.

A niech będzie Jan z ,,Metra".

https://youtu.be/imiRNwP2yEs



24. Musical na którym się uśmiechasz.

Pretty Woman to najlepszy poprawiacz humoru.

https://youtu.be/5DMdg2f6N5c


25. Ulubiona aktorka musicalowa.

Edyta Krzemień, chociaż coraz mocniej depcze jej po piętach Agnieszka Przekupień.



26. Ulubiony aktor musicalowy.

Florenth Mothe, którego stalkuję na Instagramie, oraz Tomasz Steciuk, łapcie fajny filmik z nim. Jestem uzależniona od oglądania tego.

https://youtu.be/hmSwVTQbyvQ



27. Ulubiony kompozytor.

Andrew Lloyd Webber, to się chyba nigdy nie zmieni. Wielki Post to czas słuchania Jesus Christ Superstar.

https://youtu.be/XJSiV2kkZL8



28. Musical, który chcesz zobaczyć na żywo.

Ech, ,,Metro". I naprawdę mam nadzieję, że ten musical nie pozostanie tylko w sferze marzeń, bo wszyscy wiemy jaka jest sytuacja i jest możliwość, że majowy spektakl zostanie odwołany.

https://youtu.be/DFAVBbAQVjw



29. Musical, który ci się znudził.

Chyba głównie ,,Siddthartha", jakoś nie wpadł mi szczególnie w pamięć i ucho. I w sumie ostatnio trochę ,,Six", ale to bardziej dlatego, że nie chce mi się szukać piosenek, tylko słucham tego, co podsuwa mi YT, a ,,Six" tam nie widać ;)



30. Musicale, które chcesz niedługo obejrzeć.

Chciałabym obejrzeć francuski musical o Szeherezadzie oraz ,,Przeminęło z wiatrem" oraz rosyjskie ,,Jekyll&Hyde" i ,,Mistrza i Małgorzatę", ale najpierw muszę obejrzeć Wiedźmina, bo ostatnio ktoś mi powiedzieł, że to nienormalne, żeby oglądać serial przez cztery miesiące ;)

Chciałabym też przesłuchac soundtrack ,,Next to Normal".



Mam wrażenie, że to jest najnudniejszy shitpost musicalowy, bo przez przerwy gadam o tych samych musicalach, które nie interesują nikogo poza mną, tych samych postaciach, kompozytorach i shipach. Dajcie znać czy jeszcze się Wam to dobrze czyta i czy Was nie zanudzam moją monotematycznością ;)

I przepraszam, że ten challenge jest ostatnio pisany w strasznie kolokwialny sposób, ale nie da się za każdym razem opisywać to samo w mądry, rozbudowany sposób ;)



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro