Nominacja #31

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng



1. Czy pamiętasz tytuł pierwszego opowiadanie jakie czytałeś/aś na Wattpadzie?

Tak, to był ,,Idealizm dla biednych". Pamiętam jaka byłam zszokowana poziomem literackim ,,Idealizmu", bo wcześniej słyszałam o Wattpadzie niezbyt pochlebne rzeczy, a osoby, które mi go rekomendowały, nie podejrzewałam o dobry gust literacki. Tymczasem zobaczyłam coś, co było tak pięknie napisane, że aż mi mowę odjęło.

W podobnym czasie czytałam też fanficka z Merlina, ,,Nieznaną".



2. Czy czytałeś/aś jakąś wydaną książkę z Wattpada?

Nie, widziałam kiedyś w bibliotece jakąś książkę z Wattpada, ale że to był typowy romans z bad boyem, to nie wypożyczyłam jej. Ale planuję przeczytać co najmniej trzy wydane książki, które były wcześniej na Wattpadzie.



3. Co zaczniesz pisać w pierwszej kolejności, gdy skończysz to, co obecnie tworzysz?

,,Czarownicę znad Bełdan", ale trochę przeraża mnie to, że zostałam odseparowana od materiałów, z których mogłabym czerpać wiedzę o dziewiętnastowiecznych Mazurach.



4. Czy piszesz coś, czego nie publikujesz na Wattpadzie?

Piszę retelling legend arturiańskich, który postanowiłam opublikować jak będę miała już tak duży zapas rozdziałów, że będę mogła na bieżąco publikować przez cały czas. Idzie mi średnio, ale prawie już skończyłam przydługawy wstęp, więc nie jest tak źle.

Oprócz tego zaczęłam sobie pisać retelling historii wojny trojańskiej, ponieważ uważałam, że mam taki świetny pomysł, więc sobie chociaż pierwszy rozdział napiszę. No i napisałam na razie trzy strony. Jeśli skończę ten pierwszy rozdział i jakaś większa grupa będzie zainteresowana przeczytaniem go w formie shota czy krótszych rozdziałów, to może się tu pojawi. W akcie desperacji zastanawiałam się też, czy gdybym wysłała go pani od mitu trojańskiego jako pracę zaliczeniową, to postawiłaby mi chociaż 3,5.



5. Czy miałeś/aś jakieś obawy przed wprowadzaniem jakiegoś wątku w swojej twórczości?(nie musisz odpowiadać, jeśli to krępujące)

No i w tym momencie wychodzi, że ja się boję się opisywać czegokolwiek :/

Ogólnie na pewno bardzo się bałam wprowadzać jakieś nawiązania do religii i wiary, nawet kiedy było to konieczne, ponieważ wiem jak niektórzy na to reagują i nie chciałabym żadnych dram ideologicznych w komentarzach. W ,,Wyrokach gwiazd" bałam się też, że jak poruszę temat skłonności Lajosa, to ktoś mnie oskarży o homofobię, dlatego napisałam od razu we wstępie jakie jest moje stanowisko w tej kwestii i że tak było w micie.

W fanfickach w sumie boję się za każdym razem jak wprowadzam coś, co nie było umotywowane kanonem, zwłaszcza jakieś shipy niekanoniczne, bo jestem tchórzem i boję się, że pewnego dnia ktoś mnie naskoczy i zacznie mi tłumaczyć, dlaczego coś nie ma sensu.

Poza tym, ostatnio mam opory przed wprowadzaniem jakichkolwiek wątków miłosnych, w takim sensie, że boję się, że wyjdą mi źle, będą jakieś przesadzone albo za bardzo sztywne, czy coś.

A jeśli kiedyś tu opublikuję któryś z moich retellingów, to też się pewnie będę bać, że ktoś mnie zaatakuje za to, że przedstawiłam coś w inny sposób niż on sobie wyobrażał. Czy ktoś zna jakieś sposoby na to, żeby się nie przejmować takimi rzeczami, bo to okropne uczucie? Chociaż w sumie większość z tych rzeczy ostatecznie opisałam, bo słuchałam inspiracji, a nie ona mnie.



6. Czy shipujesz jakieś dziwne pary?

Nie wiem, czy te pary, które shipuję są dziwne, w sumie nie mnie to obiektywnie oceniać. Edyp i Sfinks są dość dziwną parą, ale facet, który namalował obraz będący na okładce mojego podręcznika do liceum, chyba tak nie uważał. Chociaż czytałam kiedyś niezbyt fajną i seksistowską interpretację tego obrazu.

Powiedziałabym, że Morgana i Lancelot oraz Uther i Nimue z ,,Przygód Merlina" są dziwnymi shipami, przynajmniej biorąc pod uwagę opinie moich znajomych, z którymi rozmawiałam o tym prywatnie... Ale na AO3 widziałam znacznie dziwniejsze shipy :/

Za to w bajkach shipuję pary, o których są nawet filmiki, dlaczego nie mogą być razem, a ja uważam, że mogą. Te pary to Judy i Nick ze ,,Zwierzogrodu" oraz Vaiana i Maui.



Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro