🐍F I V E🐍

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

To była chyba najtrudniejsza naszywka, którą do tej pory zrobiłam. Rozpoczęłam ją robić chwilę przed świętami, a skończyłam pod koniec stycznia, więc też to jej poświęciłam najwięcej czasu.

Wydaje mi się, że wyszła naprawdę dobrze. Najbardziej podoba mi się głowa węża, cieszę się, że robiłam dłuższe kawałki. 
A co z fragmentem, który wyszedł okropnie? Jest to ten kawałek skóry nad głową, tam gdzie są te czarne kreseczki w roli skręcenia skóry XD (wybaczcie powtórzenia). Nie wiem o czym ja myślałam, gdy to robiłam, bo najpierw robiłam czarne i następnego dnia patrzę na efekt, a tam jakiś kwadrat miejsca na białe został XD Mam niby jakieś zdjęcie, ale tu nie wygląda tak tragicznie jak to było xD Nie udało mi się spruć tej czerni do końca, więc białym wyszło strasznie nierówno, brak jakiegoś sensu w tym, ale trudno, nie dało się bardziej poprawić. 


Kolejna rzecz, którą powinnam poprawić to zęby, byłam leniem i po prostu wbijałam się przed pierwszym zębem, przekładałam pod czarnymi liniami i wychodziłam na końcu xD. Zapamiętajcie, tak nie robimy hahah

Te kreseczki jako marszczenie skóry też nie wyszły za cudownie, może jedynie te po lewej, w każdym innym miejscu to nie zaciekawie.

Ale pomijając te niedoskonałości, to jestem z siebie naprawdę dumna. Zawsze mogło być gorzej, ale wygląda dobrze.  Fajnie wyszły też te ciapki i się powtórzę znów, ale głowa węża jest super hahh

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro