30

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Styles gorączkowo próbował ubrać mnie znów w koszulę, strasznie się denerwował przez co drżały mu dłonie. Ja się tylko śmiałam. Gdy miałam koszulę zapiętą w miarę przyzwoicie wstałam z jego kolan, a on westchnął i założył nogę tak, że trzymał kostkę na kolanie.

 - Harry ma chyba problem - śmiał się Horan z przyjaciela i jego stanu podniecenia siadając obok niego.

 - Jakbyście tutaj nagle nie wparowali to by już było po problemie - warknął loczek.

 - Tell me more, tell me more but you don't gotta brag - zaśpiewali chłopcy w kierunku Stylesa udając aktorów z Grease.

 - Tell me more, tell me more cause he sounds like a drag - odpowiedziała śpiewając Julia w stronę chłopaków. Parsknęłam śmiechem na ten widok.

Po co nam film skoro tutaj mieliśmy lepszy musical.

 - Halo, halo! Do kogo to było?! - oburzył się Zayn patrząc na swoją dziewczynę.

 - Do was wszystkich, nie tylko do ciebie Malik - powiedziała brunetka wywracając oczami.

 - Będziesz coś chciała, zobaczysz!

Prychnęła i wybuchła śmiechem.

 - Prędzej ty, nie pamiętasz ostatniej sytuacji? - uniosła brew ku górze wpatrując się w swojego chłopaka. On zarumienił się lekko. - No właśnie, ty lepiej już nic nie mów.

 - Co mnie tak uwiera? - wkurzył się Liam, wstał z fotela i spojrzał na siedzenie. Podniósł coś do góry i spojrzał na mnie, wyszarpnęłam z jego dłoni mój czarny stanik.

 - Oh, Payne... zachowujesz się tak jakbyś nie widział mnie w bieliźnie i nie spał obok mnie w jednym łóżku, założę się nawet że we śnie się do mnie kleiłeś - powiedziałam uśmiechając się szeroko, udałam się do łazienki ignorując śmiech chłopaków i zazdrosne spojrzenie Harrego, które odprowadzało mnie aż do drzwi.

*


 - Jedzenie przyszło! - krzyknęłam wchodząc do studia nagraniowego. Jak na zawołanie zespół wybiegł z przeszklonego pomieszczenia dźwiękoszczelnego i otoczył mnie dookoła. - Spokojnie, odsunąć się na bezpieczną odległość!

Odwróciłam się do nich tyłem i postawiłam styropianowe pojemniki na stoliku, poczułam lekkiego klapsa w pośladek. Pisnęłam zaskoczona i spojrzałam na chłopaków.

 - Oby to był Styles - powiedziałam i napotkałam rozbawione spojrzenie bruneta. Podszedł i pocałował mnie czule.

Rozdzieliłam pudełka, dla każdego było podpisane.

 - Angie! Czemu Niall ma większą porcję niż my?! - oburzył się Louis.

 - Bo Horan ma specjalne względy przez to ile je w Paradise - zaśmiałam się z blondyna, który miał już całą buzię wypełnioną jedzeniem.

Gdy skończyli posiłek podnieśli się z miejsc. Spojrzałam zaciekawiona na Harrego.

 - Co teraz nagrywacie?

 - Zostań to zobaczysz - powiedział tajemniczo brunet i pocałował mnie w czoło delikatnie.

Weszli do pomieszczenia i po ustawieniu wszystkiego usłyszałam delikatne dźwięki gitary. Po chwili zaczął śpiewać Zayn, a ja oniemiałam. Ta piosenka była wspaniała! Gdy Harry zaczął śpiewać swoją część jednocześnie miałam łzy w oczach i się uśmiechałam. On nie spuszczał ze mnie wzroku, nawet poruszając ustami gdy inni śpiewali, poruszyła mnie zwrotka śpiewana przez Nialla, nadal nie spuszczałam wzroku ze Stylesa i ten moment był taki... idealny? Nawet nie, to słowo nie opisuje tego szczególnego momentu.

Po skończonym utworze nadal siedziałam w tym samym miejscu ze łzami spływającymi po policzkach. Taką zastał mnie zespół, Harry usiadł na fotel i wziął mnie na swoje kolana. Otarł moje łzy i pocałował czule w usta.

 - Kto napisał tą piosenkę*? - spytałam cicho patrząc tylko na niego, jednak pytanie skierowane było do wszystkich.

 - Zayn z Harrym - powiedział Tomlinson.

Uśmiechnęłam się szeroko, przypominając sobie wersy, które jak najbardziej pasowały do mnie lub mojej przyjaciółki. To była piosenka o nas. Harry napisał dla mnie piosenkę!

 - Zakochane dupki - stwierdziłam, zespół się śmiał a ja pocałowałam Harrego dziękując tym gestem za wszystko co do tej pory dla mnie zrobił.


*"Little Things"


______________________________

30!

Od tego rozdziału będę starała się przyspieszyć nieco akcję, bo nie lubię przedłużać niepotrzebnych momentów.

Ads by Faster LightAd Options


Plan następnego fanficion już prawie gotowy, jestem taka zadowolona! Oraz nie mogę doczekać się kiedy moja przyjaciółka, która założyła sobie w końcu Wattpada zacznie publikować tutaj swoje opowiadanie. Jest naprawdę dobrze przemyślane i posiada wiele intryg, które ona uwielbia wplatać do swojej twórczości.

Miłej soboty, A xx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro