32

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*dzień koncertu*

Spóźniają się.

Cholera, nie mogą mi tego zrobić! Pieprzone nagrywanie płyty, ich pieprzona kariera.

Stoję już na swoim wyznaczonym miejscu dość blisko sceny i denerwuję się, że będę się bawić sama. Zaczęli właśnie grać „Hurts Like Heaven", a ja śpiewałam razem z wokalistą, bo znałam ich całą dyskografię na pamięć.

- Oh you use your heart as a weapon, and it hurts like heaven - niski głos wyśpiewał mi do ucha kawałek piosenki, odwróciłam się i na widok tego kogoś skoczyłam na niego z uśmiechem. Harry przytulił mnie mocno i obdarzył pocałunkiem, w którym dało się wyczuć tęsknotę.

Jednak zdążyli prawie na czas, bo po bokach stanęła reszta, w tym szczęśliwa Julia, którą mocno przytulał do siebie Zayn.

- And dream of para-para-paradise! - tłum krzyczał głośno na czele z Tomlinsonem i Horanem wtórując wokaliście. Było niesamowicie, nie spodziewałam się aż takiej atmosfery!

Nie spodziewałam się, że chłopaki mogą znać niektóre utwory, z czego podśmiewałyśmy się cicho z Julią. A tak zaprzeczali, że ta muzyka to nie dla nich.

Przy piosence „Yellow" łzy stanęły mi w oczach, ponieważ to moja ulubiona, a teraz słyszałam ją na żywo.

Harry cały czas stał za mną i trzymał mnie w swoich ramionach co jakiś czas całując we włosy lub mrucząc do ucha słowa piosenki.

Look at the stars,
Look how they shine for you,
And everything you do,
Yeah, they were all yellow.

I came along,
I wrote a song for you,
And all the things you do,
And it was called "Yellow."

So then I took my turn,
Oh what a thing to have done,
And it was all "Yellow."

Your skin
Oh yeah, your skin and bones,
Turn into something beautiful,
Do you know, you know I love you so?
You know I love you so.

I swam across,
I jumped across for you,
Oh what a thing to do.

Cause you were all "Yellow,"
I drew a line,
I drew a line for you,
Oh what a thing to do,
And it was all "Yellow".

Your skin,
Oh yeah your skin and bones,
Turn into something beautiful,
Do you know,
For you I'd bleed myself dry
For you I'd bleed myself dry.

It's true, look how they shine for you,
Look how they shine for you,
Look how they shine for,
Look how they shine for you,
Look how they shine for you,
Look how they shine.

Look at the stars,
Look how they shine for you,
And all the things that you do.

Na refrenie odwrócił nas tak, że staliśmy bokiem do sceny. Ludzie spoglądali na nas z zainteresowaniem, a nasi przyjaciele szeroko się uśmiechali na ten widok.

Harry ujął moją twarz w dłonie i spojrzał głęboko w oczy. W tym momencie wszystko inne przestało mieć znaczenie, liczył się tylko on i muzyka płynąca w tle.

- Kocham cię - powiedział, a na mojej twarzy zakwitł szeroki uśmiech, byłam zaskoczona lecz bardzo szczęśliwa w tym momencie.

- Kocham cię - odpowiedziałam mu i musnęłam jego usta w czułym pocałunku, nasi towarzysze zaczęli się cieszyć i wiwatować.

Chris, wokalista Coldplay powiedział coś chyba w stylu „widzę miłość, więcej miłości!", Zayn też zaczął całować Julię, reszta chłopaków chyba poczuła się osamotniona, bo też chyba mieli obok siebie jakieś nowo poznane dziewczyny, a Tomlinson już wpychał jakieś brunetce język do gardła.

To wszystko dobiegało jakby z oddali - muzyka, tłum ludzi cieszący się z naszego szczęścia.

Byliśmy tylko my.

Angel i Harry.

Szczęśliwi w naszej bańce.

______________________________

Szczerze? Wzruszyłam się pisząc ten rozdział, bo to jest to o czym zawsze marzyłam. Kiedyś ktoś się mnie spytał o idealne oświadczyny, ja mu odpowiedziałam koncert lub po południu/wieczorem na dachu jakiegoś wysokiego budynku w wielkim mieście.

Za chwilę pojawi się nowy rozdział na I'm Yours, serdecznie zapraszam do czytania :)

Kocham, A x

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro