Między Światami (KnA, DwD oraz DL ff)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Boska Akademia okazała się olbrzymim sukcesem! No... prawie. Nie licząc kilku małych wypadków przy pracy. Swoje zadanie jednak spełniła. Dlatego też z prośbą o pomoc tym razem zwracają się nie bogowie, a król wampirów oraz władca piekieł. I jak tu odmówić? Wszak wróg mojego wroga jest moim przyjaciele, czyż nie?

Szkoła na latającej wyspie po raz kolejny otwiera swoje drzwi, lecz tym razem prócz dziesięciorga niesfornych bogów będzie tam uczęszczać także sześcioro wampirzych braci, czworo młodych demonów, jeden egzorcysta pół-wampir oraz cztery na pozór zupełnie normalne nastolatki.



-Bogowie! Dajcie mi cierpliwość, wyrozumiałość i żelazną wolę! Tylko siłę mi zabierzcie bo ich wszystkich pozabijam!

-Chciałbym to zobaczyć.

-Dobra, zmieniłam zdanie! Chcę tylko siłę! I dobry odplamiacz!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tym razem moja własna inwencja twórcza, czyli połączenie Kamigami no Asobi, Dance with Devils oraz Diabolik Lovers. Mogłabym jeszcze dodać Brother Conflict, ale obawiałam się, że z taką ilością postaci mogłabym sobie nie poradzić.

Co do akcji, to dzieje się ona:

KnA: Po zakończeniu mojego "Pośród Bóstw";

DwD: Po zakończeniu akcji anime;

DL: Po zakończeniu pierwszej serii anime.

Dla spostrzegawczych - tak, jeśli chodzi o Kamigami będę brała za podstawę mojego fanfika, a nie oryginał anime bo chciałam wprowadzić Kin. Myślałam nawet, czy nie pokusić się o inne moje OC, czyli Ave z DL i Elaizę z DwD, ale ze względu na fakt, iż obie te historie są jeszcze nieopublikowane, postanowiłam wzorować się na anime. Chyba, że wezmę się za tamte, zanim napiszę to. Zobaczymy.

Będzie to lekko parodiująca alternatywa do Pośród Ludzi.

Zeus nie miał zamiaru odbudowywać Boskiej Akademii, lecz po tym jak zwrócili się do niego Karlheinz Sakamaki oraz Glax Arnold z prośbą o pomoc w wychowaniu młodego pokolenia, nie mógł odmówić. Każdy sojusz był obecnie na wagę złota. Sprowadził ponownie bogów (Thotha również), Yui i Kin, a ponadto sześcioro braci Sakamaki wraz z Yui Komori. Problem jednak pojawił się przy demonach. Miał przenieść ich czworo, ale w mieście znajdowało się aż sześć podobnych aur, z czego jedną emanowała dziewczyna. Zeus, jak to Zeus, niewiele się przejmując przeniósł wszystkich. Bo czemu nie?

I tak właśnie oto najbardziej doborowa zbieranina rozpocznie wspólnie ostatni rok liceum.

Jak potoczy się ich historia? Przekonacie się. Kiedyś. Jeśli napiszę :P

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro