Rozdział ósmy

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov Suga

Min poszedł gdzieś z Jiminem. To chyba dobry moment aby zdradzić chłopaką plan, odnośnie urodzin Jimina. Zawołałem wszystkich obecnych do salonu.  Gdy byli już wszyscy i siedzieli wygodnie, zacząłem swój monolog.

Pov Jimin

Idę z bratem ulicą, na szczęście jest taka godzina, że ruch jest mały, więc nikt nie będzie nas zaczepiał. Mam zamiar wsiąść Han'a na lody. Szliśmy w ciszy. Cisza ta nie była nie zręczna, była naprawdę przyjemna. Żaden z nas nie śmiał jej przerwać, aż w końcu po jakimś czasie chodzenia Min nie wytrzymał.
- Gdzie idziemy? - zapytał ciekawy.
- Niespodzianka. - powiedziałem.
Szliśmy dalej a Min-Han cały czas zadawał jedno, wkurzające pytanie. Mianowicie:
-Długo jeszcze?- zapytał po raz setny o to samo.
- Nie. - powiedziałem.

Byliśmy na miejscu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro