IV

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

     Wakacje mijały szybko. Nie zdążyłam się nacieszyć bratem, bo wyjechał po urodzinach do Weasley' ów. Syriusz cieszył się każdą chwilą spędzoną z nami. Raz zaprosił nawet swojego najlepszego przyjaciela. Taty podobno też. Jak mnie zobaczył powiedział to samo co wszyscy inni: ,,Wykapana Lilli tylko oczy ma takie same jak James". Ta uwaga - komplement - po jakimś czasie zrobiła się strasznie irytująca. Szczególnie dla mnie. Wujek - Syriusz, pozwala mi tak do niego mówić - pozwolił mi zaprosić na miesiąc do siebie Ginny. Najmłodsza z rodziny Rona. Jest na tym samym roku co ja. Przyjaźnimy się tak jak Harry z Ronem. Niby jest to dziwne, że gryfonka i ślizgonka to najlepsze przyjaciółki ale nie dla nas. 

     Zanim się obejrzałyśmy był już koniec sierpnia. Listy już dawno przyleciały więc trzeba było jechać na pokątną. Moja sowa Peper była gotowa. Mam na myśli, że kupiłam jej już karmę i nową klatkę, bo poprzednia się rozwaliła kiedy wracaliśmy do domów, ponieważ spadła z półki na bagaże. Harry ją tam dał. 

     Na pokątnej spotkaliśmy całą gromadkę rudzielców + Harry'ego (Ginny była ze mną i wujkiem) oraz Hermionę z jej mugolskimi rodzicami. Nie żebym wyszła teraz na czarodzieja pokroju Malfoya, bo ja toleruję każdego człowieka nie zależnie od krwi. 

     Najpierw postanowiłam odwiedzić sklep madam malkin, bo miałam za małą szatę. Urosłam trochę przez te wakacje. Harry też chciał sobie załatwić nową. W tym czasie Syriusz poszedł po podręczniki do księgarni ,,Esy i Floresy" Następnie wszyscy razem udaliśmy się do sklepu z przyborami takimi jak: pergaminy, pióra czy kałamarze. Chciałam sobie kupić samo piszące pióro i kolorowy atrament.

     Namówiłam też państwa Weasley i Wujka na lody. Hermiona Granger i jej rodzice też zaszczycili nas swoją obecnością. Wybrałam lody truskawkowe i straciatella. Harry miał miętowe i arbuzowe, a Syriusz Pomarańczowe i czekoladowe. Kiedy tak siedzieliśmy zobaczyłam dziewczynę ubraną w biało sukienkę z kwiatami i długimi blond włosami. Wystroiła się jak szczur na otwarcie kanału. Szła obok takiej miłej starszej pani. Mieszka dwa domy dalej od nas i ma takiego fajnego pieska Jurka. Pokazałam tą dziewczynę Harry'emu a on tylko powiedział, że pewnie jest nowa i tyle. Nie spodobało mi się to ale pomyślałam, że ją oleje.

     Wróciliśmy do domu koło osiemnastej trzydzieści i prawie od razu poszliśmy spać. Chciałam się wyspać, bo jutro miałam się pakować do Hogwartu. 

     Następnego ranka tak jak zapowiedziałam zaczęłam się pakować do Hogwartu. Nagle do mojego pokoju zapukał wujek.

- Dzień dobry. Co robisz Maja?

- Cześć, pakuję się. Już nie mogę się doczekać tego roku. Harry mówił, że na pewno znowu zdarzy się coś niesamowitego.

- Przy waszej dwójce nigdy nie jest normalnie. - Zaczęliśmy się śmiać i wtedy do mojego pokoju wbiegł Harry

- Co tu się dzieje? - zapytał żartobliwie - Ja też chce wiedzieć z czego się śmiejecie!

- Z ciebie. Ha ha ha. - Odpowiedziałam nie mogąc powstrzymać śmiechu.

- Dobra już koniec. Muszę wam coś powiedzieć - Powiedział opanowanym i spokojnym głosem Syriusz. - Dowiedziałem się od Albusa kto będzie nowym nauczycielem obrony przed czarną magią. Ostrzegam was jest to jeden z najlepszych aurorrów chodzący po tej ziemi. Jest bardzo wymagający i może być niebezpieczny więc ograniczajcie z nim kontakt tylko do lekcji. Dzieciaki myślę, że będzie chciał mieć na was oko. Jasne?

- Tak. - powiedzieliśmy chórkiem. - A jak się nazywa?

- Alastor Moody. -  podsumował Syriusz - Harry idź się spakować a ja poproszę stworka żeby coś ugotował. Zawołam was za jakieś pół godziny i macie być już spakowani.

- Dobrze wujku. - powiedziałam i zaczęłam składać moje t - shirty. 


___________________________________________________

Rozdział krótki ale mam nadzieję, że się podoba. zostawcie głos i zaobserwujcie mnie. Zapraszam też na mojego instagrama zuzu.hawranek. Zapraszam.

Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej o naszej modnisi z pokątnej to zapraszam do książki ,,Dziewczyna z Francji"

Words: 621

Pozdrawiam, Bella

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro