Przedmowa

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Kolejna Piastówna na Węgierskim tronie i pierwsza, która utorowała drogę do wielkości Elżbiecie Łokietkównie. 

Kim była Maria bytomska i dlaczego to akurat ona została pierwszą żoną rosnącego w siłę, Karola Roberta? 

Długo myślałam nad tą książką, gdyż na początku mojej przygody z Elżbietą byłam, lekko mówiąc, wrogo nastawiona do poprzednich żon Karola Roberta. Jednak z upływem czasu i gruntowniejszym poznaniem historii, decyzji i zawiłego "charakteru" Andegawena, zaczęłam nabierać ochoty na poznanie bliżej Marii i Beatrycze. Mimo wszystko od początku skłaniałam się bardziej ku postaci bytomskiej, ponieważ – jak wiadomo – była krewniaczką Łokietkówny i jednym z pierwszych ogniw łączących dynastię Andegawenów z Piastami.

Zdałam sobie też sprawę, że Maria bytomska miała, krótką mówiąc, przegwizdane u boku Karola. Ich małżeństwo przypadło na wyjątkowo trudne czasy. Poznawali się w cieniu nieustannej walki o węgierski tron, o pozyskanie Świętej Korony i walki z oligarchami. Karol nie czuł się bezpiecznie na Węgrzech, częste były ponoć zamachy na jego życie. Rok po ślubie został koronowany na króla po raz drugi, jednak i ona była nieważna z perspektywy węgierskiego prawa koronacyjnego. W końcu w 1310 roku został koronowany trzeci raz, pełnoprawnie i tego samego roku z obawy przeniósł stolicę do Temeszwaru. Zatem w cieniu organizowania silnego państwa, Maria musiała zmagać się z ogromnymi oczekiwaniami nie tylko ze strony męża, ale i szlachty.

Maria bytomska jest bardzo niejednoznaczną, a wręcz skomplikowaną postacią, ponieważ nie ma o niej zbyt dużo informacji, a do tego często są to informacje sprzeczne. Historycy w jej sprawie dzielą się głównie na dwa obozy: jedni uważają, że była bezpłodna; inni, że urodziła dwie córki. Pozostali przypisują jednak dwie córki Łokietkównie, jeszcze kolejni uważają, że były wynikiem romansów Karola Roberta. Koniec końców można wysnuć również kolejne teorie, że Karol nie miał w ogóle córek (mógł też o nich nie wiedzieć), co bardzo do mnie przemawia, gdyż był na tyle wpływowym władcą, że ktoś na pewno by zanotował te narodziny. Mogli nie podać np. daty czy miesiąca, jak było w przypadku samej Łokietkówny, ale jakakolwiek notka powinna się pojawić, zwłaszcza że kronika ilustrowana powstawała za życia Elżbiety, więc jeśli miałaby córki, nie zapomniałaby o tym "szczególe".

Te teorie mogły zostać również wywołane możliwymi poronieniami? Pozostaje tylko pytanie, którą z żon można podejrzewać o to poronienie? U mnie padło na Elżbietę, a jak będzie w przypadku Marii?


Cóż, ja również mam własne wyobrażenie Marii bytomskiej, Karola Roberta w tamtych czasach i ich małżeństwa. Dlatego Serdecznie Zapraszam Was na prequel „Piastówny na Węgierskim tronie" zatytułowany:


Maria Bytomska | Znienawidzona Piastówna |

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro