wstęp

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

    Naprawdę o mnie zapomniano. Co poradzić, że moje lata świetlności minęły bardzo dawno temu, a na wattpada wchodzę bardzo sporadycznie? Z góry chcę przeprosić wszystkich obserwujących, którzy naprawdę na coś czekali, a doczekali się Voltrona. Sądzę, że większość czekała na jakieś Fairy Tail czy Boku no Hero, ale nigdy nie mów nigdy, prawda? 

Troszkę o opowiadaniu.

Cała historia "memories" będzie przedstawiona w sposób niechronologiczny. Będzie to służyć temu, abyście dowiedzieli się jak wyglądały relacje czy nawet zwykłe rozmowy między bohaterami. Każdy rozdział będzie rozgrywał się w zupełnie innym miejscu, z wyjątkiem trzech pierwszych rozdziałów. Uważam, że ukazując w ten sposób historię można naprawdę nieźle się zabawić na czym głównie mi zależy. Ważną kwestią jest długość każdego rozdziału — wszystkie są między 200 a 500 słowami, ale uważam, że dłuższe mogą nie mieć sensu. 

Troszkę czegoś innego.  

Jako, że jestem w klasie maturalnej nie obiecuję, że go kiedykolwiek zakończę. Pisanie tego jest naprawdę dobrym sposobie na odstresowanie się przed próbnymi maturami. W tym tempie mam wrażenie, że nawet je skończę w ciągu kilku chwil. Tego się troszkę obawiam, ale mam nadzieję, że moje drogie ciasteczka damy radę. Została ostatnia rzecz jaką chcę Wam przekazać. 

Do zobaczenia w pierwszym rozdziale. 

Cooks

PS. Szczególne podziękowania kieruję do dwóch osób. Ronie oraz mojej córki Zuzu, które miłymi słowami powodują, że mam ochotę to dalej pisać. Ciao!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro