2.
Niall: Dzieeeeń Doooobry Nelly!
Ja: Myślałam, że już nie napiszesz do mnie:")
Ja: POJEBAŁO CIĘ?! JEST 7:30!
Niall: Czemu tak pomyślałaś? Jestem w sklepie. To jakie chcesz te żelki?
Ja: I tak nie będziesz mógł do mnie przyjść.
Niall: Czemu?
Ja: Bo nie ma dżemu.
Niby obcemu łatwiej jest się wyżalić, ale nie lubię się "chwalić", że jestem w szpitalu.
Niall: Rozumiem, że nie chcesz mnie zobaczyć.
Ja: Niall...To nie o to chodzi. Nie znamy się tak naprawdę i do tego dopiero piszemy jeden dzień
Trza szybko zmienić temat....
Niall: *wysłano załącznik*
Ja: O kurwa
Niall: hahahahahahahahahaha
Ja: weź się zamknij
Niall: Ey, kochanie
Ja: Nie pozwalaj sb
Niall: *tak słońce?
Niall: Miałem piękny sen z tb w roli głównej ;)
Ja: Nie chwal się szczegółami. Nawet nie wiesz, jak wyglądam więc to nie mogłam być ja.
Niall: Śniło mi się, że cb przytulałem, byłem u twoim boku, rozmawialiśmy o wszystkim...Mój mały zboczeńcu :3
Ja:
:o <=======8
:===8
:3
Niall: Oj, Nelly jednak nie jesteś taka grzeczna :3 lubię takie
Ja: Nie mogłam się powstrzymać ;P Jeszcze wiele rzeczy o mnie nie wiesz
Ja: Niall?
Niall: Czo?
Ja: Fajne odrosty ;)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro