Forty eight
Niall: JEDEN I PÓŁ TYGODNIA!
Niall: AAAAA!
Ja: Chciałabym, żeby ta noc nigdy się nie skończyła
Niall: Ta w której się spotkamy? Oj ja też
Ja: Będzie pełno czasu na sen kiedy umrzemy
Niall: Jejku, Naomi 😱
Ja: Zostań przytomny dopóki się nie zestarzejemy
Niall: Dla Ciebie zawsze oficerze!
Ja: Gdybym miała wybór nigdy byśmy nie zamykali naszych oczu
Niall: Ale ja bardzo lubię spać :(
Ja: Nie chce stracić ani minuty
Niall: A ja Ciebie
Ja: Ponieważ nie mamy czasu do stracenia
Ja: Żadnemu z nas nie obiecano zobaczyć jutra
Niall: Co? Dlaczego? :(
Ja: I to co robimy jest naszym wyborem
Niall: Chodźmy spać lepiej
Ja: Masz rację
Ja: Dobranoc Niall
Niall: Wszystko okej?
Niall: Jest 19, to nie możliwe by teraz spać
Niall: I coś musiało się stać
Niall: Jak za 5 minut nie odpiszesz dzwonię
Niall: 4
Niall: 3
Niall: 2
Niall: 1
Niall dzwoni do ciebie przez face time
- Hej, co jest?- zapytał głos z telefonu, a ja przetarłam oczy.
Mam dosyć docinków, głupich tesktów oraz wymyślonych historyjek na mój temat. Mam już tego po prostu po dziurki w nosie!
- Nic się nie stało- powiedziała pani z tłumacza, Niall się zaśmiał.
- Czekaj, idę tylko po gitarę- spojrzałam w położone już lusterko. Był bez żadnego okrycia, po raz kolejny! On robi to specjalnie! On chce bym patrzyła na jego, pewnie twarde, mięśnie!
Usłyszałam uderzenie gitarą o coś, a potem ciche fuck z ust blondyna. Cicho się zaśmiałam mimo swojego humoru.
- Jestem!- rzucił radośnie- Mam taką piosenkę, którą napisałem hm... dawno, jakoś na początek liceum, chyba. Pokaże Ci ją tylko dlatego, że z chłopakami jak na razie nie mamy żadnych nowych piosenek, a tą dla Ciebie... to niespodzianka po prostu- jego głos jak zawsze, zacinał się.
Nigdy tak wstydliwy nie jest, co trochę mnie dziwi, bo tyko jak rozmawia ze mną przez face time, jest tak dziwnie zawstydzony.
- Zaczynaj, bo się niecierpliwie- powiedziała kobieta tłumacz.
- Okej, okej!- podniósł w geście obrony ręce. Zaczął grać pierwsze akordy na gitarze, a moje serce trochę przyspieszyło- Waking up to kiss you and nobody's there/Budzę się, żeby cię całować i nikogo tu nie ma. The smell of your perfume still stuck in the air/Zapach twoich perfum wciąż wisi w powietrzu. It's hard/ Jest ciężko. Yesterday I thought I saw your shadow running round/Wczoraj myślałem, że widzę twój cień biegający w koło. It's funny how things never change in this old town/To zabawne, że rzeczy nigdy nie zmieniają się w tym starym mieście. So far from the stars/Tak daleko od gwiazd- uśmiechnął się do mnie, a jedna struna nagle mu się urwała uderzając go przy tym w czoło.
Cicho się zaśmiałam, jednak gdy zobaczyłam jak na czole ma długą linie, która nie tylko jest czerwona, ale też trochę sączy się z niej krew, zamarłam.
- Cholera- jęknęłam, a przerażony chłopak nadal się nie ruszał- Hej Niall, wszystko dobrze?- zapytałam.
- Znam twój głos- odpowiedział cicho, a ja przełknęłam ślinę- Cholera, znam go.
- Niall, leci ci krew z czoła!- wpisałam w tłumacza, a on jakby nigdy nic patrzył się przed siebie z wzrokiem jakby myślał.
- Powiedz to!- nakazał, a ja przymknęłam oczy.
- Leci ci krew z czoła- szepnęłam, prawie niesłyszalnie.
- Wiem Naomi.
***
Piosenka: Adam Lambert - Never close our eyes
Piosenka śpiewana przez Nialla: Niall Horan- This Town
zapraszam również na opowiadanie przecudownej _BloodyUnicorn_ , która pisze o historii Harrego z Adeline 💕
Opowiadanie jest tak cudowne, że odpływam (Haha nawet główna bohaterka czyta MESSAGE PRANK!) musicie wejść i koniecznie przeczytać! Aktorka na pewno była by wdzięczna jakbyście coś po sobie zostawili!
Ja dziękuje również za tak dobrą aktywność tego opowiadania, które wyszło całkowicie na spontanicznie, a prowadzi w statystykach innych moich opowiadań!👐🏻
(Ps: nie jestem już ruda 😂☹️)
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro