Ten
Dobranoc 🌚
Niall: Hej, co tam? Nie piszesz:/
Ja: Zmartwione niebo, potrzebuje czegoś zielonego, by zasnąć
Niall: OMG co
Ja: Dążąc wyżej, żyjemy niespokojnie, ale to tylko Ty i ja
Niall: Jem właśnie na stołówce i chciałem znaleźć jakaś dziewczynę z telefonem, ale najwyraźniej wszystkie tutaj trzymają swój telefon w dłoni!
Ja: Widać jesteśmy odcieniem wyznaczającym ścieżkę
Dzwoni Niall...
Cholera jasna co za cymbał! Szybko odrzuciłam połączenie próbując w ogóle nie spoglądać na stolik przy którym siedzi chłopak. Mój oddech jakby przyśpieszył, a uderzenia serca mogą być chyba słyszalne, aż z tysiąca kilometrów.
Uf, tak blisko.
Dzięki Bogu posiadam takie coś jak wibracje w telefonie.
Ja: Nie dzwoń
Niall: Jesteś teraz tu, na stołówce?
Ja: Prawdziwie dzieło sztuki nie jest rzeczą, którą możemy zmienić
Niall: Tak, tak, ale gdzie jesteś ?
Ja: Dążymy wyżej
Ja: Żyjemy niespokojnie, ale to tylko Ty i ja
Niall: Wkurza mnie to już że ty w ogóle nie chcesz nawet powiedzieć swojego zasranego imienia. Nasza szkoła jest duża i pewnie z 20 osób ma takie samo imię!
Niall: A twoje teksty są na tyle bez sensu, że nawet filozof by nie zrozumiał o co ci chodzi
Trochę przykre.
Niall: Przepraszam
Niall: Chciałem wiedzieć kim po prostu jesteś
Ja: Jesteś... uh, Niall
Może mogłabym powiedzieć mu swoje imię? W klasie Niall'a nawet jest jedna dziewczyna o takim imieniu. W końcu nie może mnie podejrzewać, bo mam takie same imię.
Jest tylko 5 Naomi w szkole.
Lub 6, nie wiem nawet.
Zawsze mogę udawać, że go okłamałam z tym imieniem.
Ryzyk fizyk.
Najwyżej będę miała przesrane.
Ja: Jestem Naomi
***
Piosenka: Mike Perry - Inside the Lines ft. Casso
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro