Twenty eight

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Gdy opowiedziałam wszystko Louise dziewczyna musiała kończyć jednak obiecała mi, że oddzwoni za dwie godziny. Super.

Powiedziałam jej wszystko. Wszystko nawet to co jest związane z Niall'em.

Nagle przypomniało mi się.
Jezus, Niall!

Szybko weszłam w naszą konwersacje i zobaczyłam pełno wiadomości. Cholera.

Niall: Um, przepraszam

Niall: Nie chciałem Ci przeszkadzać

Niall: Po prostu wydaje mi się, że do mnie pasujesz

Niall: Oczywiście nie jako wiesz...

Niall: Chodzi mi, że no jako bratnia dusza czy coś

Niall: Ale tak też byś do mnie pasowała 😏

Niall: Chciałbym zobaczyć z kim piszę

Niall: Z tak tajemniczą osobą

(...)

Ja: Przepraszam, przepraszam!

Ja: Boże tak Cię przepraszam, głupio mi

Ja: Po prostu ostatnio moja przyjaciółka...

A co tam...

Ja: Wymieniła mnie na inną, rozumiesz

Ja: Druga jest na wymianie w innym kraju

Ja: I jeszcze Ty dziś, czułam się trochę zraniona

Ja: Bo mi na Tobie też bardzo zależy:)

Niall: Mógłbym jakoś Ci pomóc?

Niall: Mam pomysł jak mógłbym chodź na chwile poprawić Ci humor, ok?

Ja: No... okej w jaki sposób?

Niall: Po prostu odbierz

Nawet nie zdążyłam mu odpisać, a on już do mnie zadzwonił. Odebrałam szybko połączenie. Na ekranie pojawił się chłopak, a ja nastawiłam jak poprzednio lusterko przed telefonem by odbijał się ekran w tym okrągłym szkle.

- Hej, w sumie ostatnio wzięło mnie... i moich przyjaciół... ale bardziej mnie- zaśmiał się, ciągle zacinając- No wiesz na pisanie tam jakiś no piosenek- wyjęczał a ja od razu się uśmiechnęłam. O mój Boże- I tak sobie myślę, że no może chciałabyś posłuchać. Eee... nie odpowiadaj. Jeżeli nie chcesz to się rozłącz, a jak no chcesz to zostań.

Ile razy powiedział już no?

Zostałam w ogóle nawet nie myśląc nad tym by się rozłączyć. Błagam graj już!

- Okej, to um... przygotuj się na tą no... piosenkę, którą jakby przygotowałem z kumplami. A i najważniejsze, dziewczyno błagam uśmiechnij się - powiedział, a ja mogłam słyszeć pierwsze akordy grane przez niego na gitarze.

Patrzyłam w lusterko jak co chwile uśmiecha się w kamerkę. Jejku!

- I've got fire for a heart/mam ogień zamiast serca. I'm not scared of the dark/nie straszna mi ciemność. You've never seen it look so easy/nigdy nie wiedziałaś, że to takie proste. I got a river for a soul/mam rzekę zamiast duszy. And baby you're a boat/i kochanie jesteś łodzią. Baby you're my only reason/kochanie jesteś moim jedynym powodem...- Chłopak wziął głęboki wdech a ja poczułam, że mam łzy w oczach.

Po raz pierwszy w życiu słyszę tą piosenkę i jest śliczna, przepiękna.

- If I didn't have you there would be nothing left. The shell of a man who could never be his best/Gdybym nie miał Ciebie, nic by nie zostało. Skorupa faceta, który nie może dać z siebie wszystkiego. If I didn't have you, I'd never see the sun/Gdybym nie miał Ciebie, nigdy nie ujrzałbym słońca. You taught me how to be someone, yeah/Nauczyłaś mnie jak być kimś, o tak.

Uśmiechałam się bardzo szeroko, a moje oczy zaczęły napełniać się słonym płynem. Cholera, on naprawdę mi pomaga...

- Uh, ona nadal nie jest jeszcze skończona, więc jakby dalej nie ma...- Zaśmiał się blondyn, a ja słyszałam jak kładzie gdzieś gitarę. Nie patrzyłam w lusterko, tylko głęboko schowałam swoją twarz w dłoniach.

- Dziękuje Niall - odezwałam się patrząc w lusterko przypominając sobie, co właśnie zrobiłam.

Chłopak patrzył gdzieś za telefon i gdy usłyszał mój głos spojrzał się w kamerkę w swoim telefonie a jego szczęka zaczęła delikatnie drgać.

- To ja dziękuje Ci Naomi, że do mnie napisałaś- odezwał się po chwili- To dzięki tobie, czuje się z każdym dniem coraz lepiej.

***
Tym razem Niall...
A piosenka: One Direction- Drag Me Down 👅

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro