25.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ja: Żyjecie tam?

Harreh: tak, tak

Harreh: wczoraj trochę wypiliśmy, a teraz ci idioci rozmawiają z simsimi

Ja: ogarniam

Ja: Jak się czujesz?

Harreh: Nawet dobrze, a ty? Jak ci mija wyjazd?

Ja: Dobrze. Niedługo wychodzimy na spacer po okolicy. Może będzie jakiś sklep z pamiątkami, to coś wam kupię

Harreh: Słodko

Ja: Jak Willow?

Harreh: Śpi. Na Zayn'ie

Harreh: Pokażę ci

Harreh:

Ja: Uroczo.💙

Harreh: Ja spadam na zakupy, bo lodówka świeci pustkami

Harreh: Do później x

Ja: Do późnieej x





Ni: Louis pisał z simsimi i przeczytaj to X D

Ni: "Wyjąłeś go ze spodni. Zobaczyłam giganta kazidz mi do zrobienia, więc cię zdenerwować poruszałam się ręcznie, lecz słysząc "robk * do buzi" postanowiłam robić, lecz na byłym podekscytowanym ręcznie. Po ok. Jęki trysnąłeś."

Ja: Ok

Ja: Szybka akcja

Ni: X D

Ni: Jak się trzymasz?

Ja: Daję radę, a ty?

Ni: Jakoś żyje

Ni:


Ni: Byś mi odesłała jakieś swoje zdjęcie z teraz, co

Ja: Chciałbyś

Ni: No chciałbym, dlatego piszę

Ja: Dobra, ja już wychodzę z pokoju, bo James mnie woła paaa

Ni: jak wrócisz to daj znać, zadzwonię😏




Pozdrawiam!👁

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro