🌕 O H A Y O  Moonwalkers!🌕

W pierwszym rozdziale tej książki chcę Wam po krótce opowiedzieć jak zaczęła się moja historia z miłością do Michaela Jacksona i jego muzyki.\^-^/

Więc tak, moonwalker zostałam około 2 miesięcy temu, jednak moja styczność z muzyką MJ zaczeła się dużo wcześniej. Pierwszy raz zaczełam słuchać Michaela, gdy byłam w chyba 4 klasie. Pamiętam jak moja koleżanka opowiadała mi o swojej fascynacji do Jacksona.
Nie rozumiałam dlaczego tak bardzo go lubi. Wkrótce i ja zaczęłam słuchać jego muzyki. Jednak nie były to piosenki z ery Thriller, Bad czy Dangerous, słuchałam raczej go za czasów zespołu The Jackson 5 i The Jacksons. Ojejkuś do dziś pamiętam jak w plecaku miałam małą kieszonkę, w którą wkładałam mój równie mały telefon. Zawsze gdy wracałam ze szkoły, a było już ciemno włączałam muzykę  na cały regulator (na ile tylko małe telefonowe głośniczki pozwalały) i puszczałam ,,ABC" bądź ,,Blame in on the boogie". Od razu lepiej się czułam i z odwagą kroczyłam przed siebie. Z czasem jednak moja styczność z muzyką Króla Popu się zmieszała i ustępowała fascynacji rapem (ugh). Oj żałuje do teraz...
By przypodobać się rówieśnikom i być w końcu akceptowana, zaczęłam słuchać rapu i być wulgarna.
Jednak gdy to nie przyniosło zamierzonych skutków, w sumie to dostałam odwrotny efekt, skończyłam z tym.
W między czasie mass media aż huczały od oskarżeń wobec Michaela Jacksona. Mówiły również o jego operacjach plastycznych i o tym, że się wybielał. Wtedy myślałam o nim jak o człowieku nienormalnym, w końcu kto zdrowy na umyśle wybiela się i robi krzywdę niewinnym dzieciom...
Nie interesowało mnie to aż do pewnego przełomowego momentu...
Tym przełomem był 11 listopada 2019 roku. Byłam w tym czasie u babci i jak zwykle z nudów oglądałam telewizję. Po krótkim maratonie po kanałach zatrzymałam się na stacji, na której dopiero co miał zacząć się jakiś film dokumentalny. Miał on tytuł ,,Michael Jackson : w poszukiwaniu szczęścia". Zaintrygował mnie, dlatego postanowiłam go obejrzeć od początku do końca. Ten film dał nowe światło dzienne na to co myślałam o MJ... Na początku zainteresowałam się  jego muzyką, pierwszą z piosenek, której zaczęłam słuchać była ,,Earth song". Pokochałam ją od razu...
Jako, iż jestem człowiekiem leniwym i nie chciało mi się samej tłumaczyć tekstu piosenki. Kiedy go przeczytałam byłam pod wrażeniem, że Michael mimo iż był i jest bardzo popularny, ale i skrzywdzony przez ludzi kochał świat i jego losy nie były mu obojętne. Zaczęłam odkrywać jego piosenki i za każdym razem byłam coraz bardziej zafascynowana jego muzyką. W szkole, gdy powiedziałam moim znajomym o tym, że zaczełam słuchać Jacksona, jedni byli na to obojętni, inni natomiast patrzyli na mnie jak na ufoludka. Zaczeli mówić ,,przecież to pedofil jak ty możesz słuchać jego muzyki!". Te słowa nie dawały mi spokoju, więc zaczęłam czytać artykuły o tej sprawie. Natknęłam się na te wyjątkowo okrutne, gdyż z opisami co rzekomo MJ robił z Wadem Robsonem (czyt. Robakiem). Zbierało mnie wtedy na wymioty, znowu powróciły moje zwątpienia w jego niewinność. W szkole cały czas ta sprawa nie dawała mi spokoju... To było dziwne, coś mi mówiło ,,Dowiedz się prawdy" i zaczełam szukać...

Czytałam artykuły zarówno te mówiące o winie Michaela jak i te o jego niewinności... Te drugie nie wiem czemu, ale według mnie miały mocniejsze argumenty. Z dnia na dzień coraz bardziej zagłębiałam się w historie MJ i z dnia na dzień coraz bardziej go lubiłam. Z dnia na dzień coraz więcej miałam jego piosenek w głowie. Jego muzyka, filmiki z backstage często to one dają mi wytchnienie po długim, ciężkim dniu. Kiedy jestem zła on łagodzi moje burzliwe emocje... Kiedy jestem smutna poprawia mi humor... A kiedy jestem szczęśliwa tańcze w rytm jego muzyki...

Także już wiecie jak zaczęła się moja historia z muzyką naszego aniołka Michaelka^^, która trwa do dziś i trwać będzie...\^v^/
(Heh historia miała być opowiedziana po krótce, ale coś nie pykło... Jednak uwierzcie mi i tak jest to skrócone na maksa i mogłabym się rozpisać bardziej XD)

❓P Y T A N K O❓

🌕 A jak zaczeła się Wasza historia z muzyką Michaela? ^^🌕

🌕Śmiało moonwalkers podzielmy się swoimi historiami w komentarzach  ~^=^~
🌕

🎶~You are not alone~🎶

~04.01.2020~