Przyjaciele z komendy miejskiej we Wrocławiu mają wolne parę dni. Szymon zaproponował że mogą wszyscy pojechać do domku letniskowego jego ojca i wyprawić tam fajną imprezę...

-----------------------------

NARRATOR: W piątek po służbie wszyscy rozjechali się do domów, aby się spakować na wyjazd. Cała ta sprawa nie zajęła długo i po może 1.5 godzinie byli ponownie na komendowym parkingu, skąd mieli wyjechać. Dość szybko zjawili się wszyscy, więc mogli jechać. Wszyscy byli zadowoleni z planów na najbliższe dwa dni...

2 GODZINY PÓŹNIEJ
Dojechali już jakiś czas temu, rozłożyli się w domku, a teraz siedzą na czymkolwiek i popijając sobie procentowe napoje, rozmawiają wesoło na wszystkie tematy.
-Szymon?!- zagadnął Zielińskiego Krzysiek.
-No?!- odpowiedział mu zainteresowany, na moment odrywając spojrzenie od swojej dziewczyny.
-Mówiłeś że tu niedaleko jest jezioro i mała plaża, co nie?!
-No tak...- zgodził się niepewnie, średnio wiedząc co planuje jego przyjaciel.
-To co wy na to, aby się zebrać i zrobić tam ognisko?!- zaproponował Zapała.
-No nie wiem...- Joanna była nie przekonana i dość sceptyczna do tego pomysłu, podobnie jak jej chłopak.
Jednakże po paru chwilach wszyscy się zgodzili i zaczęli "aranżować" ognisko. Zajęło im to chyba z pół godziny, albo i dłużej, ale byli bardziej niż zadowoleni z efektów... Po skończonych przygotowaniach usiedli na przyniesionych przez chłopaków kłodach i znów pochwycili przyniesione z domku napoje, wracając do ożywionej rozmowy.
-Czyli to już ponad pół roku, hm?!- zagadnęła Asię Karolina. Zatońska spojrzała na przyjaciółkę jak na wariatkę.
-Ale co pół roku?!- nie zrozumiałam.
-Od ponad pół roku....
-Dokładnie 7 miesięcy i paru dni, ale kto by to liczył...- wcięła się Natalia z lekkim uśmieszkiem.
-Zwiałaś sprzed ołtarza dla Szymona- dokończyła Karo, a Asia odrobinę spiekła buraka.
-Tak... W końcu z miłością nie wygrasz...- z uśmiechem spojrzała na siedzącego niedaleko niej Szymona.
-To akurat prawda- zgodziła się Karolina z lekkim uśmiechem, a jej spojrzenie zwiesiło się na Mikołaju, który akurat gadał o czymś z Krzyśkiem i Jackiem niedaleko nich.
-Skoro tak sobie siedzimy przy ognisku, to może ktoś zna jakieś piosenki?!- w tym samym momencie wpadła na pomysł Zuza.
-Ja całkiem przypadkiem mam ze sobą gitarę!- zaśmiał się na to Wojtek i dodał -Zaraz wracam...- wstał i po chwili znikł w lesie, a moment potem wrócił do nas z gitarą w ręce. Usiadł na swoim poprzednim miejscu i ją nastroił, a Emilka westchnęła.
-Ja znam...- powiedziała, tonem takim jakby się poddawała, a Krzysiek i Ala z Jackiem uśmiechnęli się szeroko.
-Co mam grać?- spytał ją wobec tego Wojtek.
-Rather be?- zaproponowała niepewnie -Clean bandit raczej wszystkim przypadnie do gustu...- stwierdziła z uśmiechem. Była to pierwsza piosenka jaka jej przyszła na myśl.
-Ok..- zgodził się i po chwili już muzyka grała, a moment potem zaczęła śpiewać i Emilka:

We're a thousand miles from comfort
We have travelled land and sea
But as long as you are with me
There's no place I'd rather be- na te słowa Emilka ścisnęła złączone dłonie jej i Krzyśka, dostając od niego w zamian szczery uśmiech i szybkiego całusa w policzek.

I would wait forever
Exulted in the scene
As long as I am with you
My heart continues to beat

With every step we take
Kyoto to The Bay
Strolling so casually
We're different and the same
Gave you another name
Switch up the batteries

If you gave me a chance I would take it
It's a shot in the dark, but I'll make it
Know with all of your heart, you can't shame me
When I am with you, there's no place I'd rather be

N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be

We staked out on a mission
To find our inner peace
Make it everlasting
So nothing's incomplete
It's easy being with you
Sacred simplicity
As long as we're together
There's no place I'd rather be

With every step we take
Kyoto to The Bay
Strolling so casually
We're different and the same
Gave you another name
Switch up the batteries

If you gave me a chance I would take it
It's a shot in the dark, but I'll make it
Know with all of your heart, you can't shame me
When I am with you, there's no place I'd rather be

N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
When I'm with you, there's no place I'd rather be

(Be)
(Be, be, be, be, be, be, be, be, be)
(Yeah, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah!)

If you gave me a chance I would take it
It's a shot in the dark, but I'll make it
Know with all of your heart, you can't shame me
When I am with you, there's no place I'd rather be

N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
When I am with you there's no place I'd rather be.

N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
N-n-n-no, no, no,
No place I'd rather be
When I am with you there's no place I'd rather be.

Gdy skończyła Krzysiek pocałował ją czuje w policzek, a wszyscy jej klaskali.
-Brawo!- zaśmiały się Alicja z Zuzą i przybiły Zapale piątki.
-To co?- Karolina spojrzała na Emilkę z nadzieją -Śpiewasz jeszcze jedną, czy ktoś inny ma ochotę?- z drugą częścią pytania zwróciła się do reszty przyjaciół. Nikt nie odpowiedział, więc Emilia wzruszyła ramionami.
-Mogę jeszcze jedną...- odpowiedziała niepewnie.
-Co mam grać?- spytał Wojtek.
-Może coś polskiego teraz...- zamyśliła się na moment -Może Blue Cafe?!
-Ok.. Co?
-"Znam to na pamięć"- zdecydowała po dobrej chwili namysłu.
-Ok- zgodził się i po chwili wszyscy już słyszeli przyjemne dźwięki muzyki...:

Wiem, czego chcę,
Dzisiaj Ty też to wiesz.
Nie wróci już więcej czas
Naszych snów.

Dziś zamykam drzwi,
Chcę odnaleźć siebie.
Nie potrafię już
Brać od Ciebie więcej.

Znam to na pamięć,
Znam ten smutek w nas.
Tak wiele chciałam mieć,
Nie mogłam dać.

Chcę zmienić czas,
Dzisiaj wiem dokąd iść.
Nie wrócę już więcej,
Tak miało być.

Dziś zamykam drzwi,
Chcę odnaleźć siebie.
Nie potrafię już
Brać od Ciebie więcej.

Znam to na pamięć,
Znam ten smutek w nas.
Tak wiele chciałam mieć,
Nie mogłam dać.

A gdybym tylko zatrzymać mogła to w nas, to w nas.
A gdybym tylko zapłakać mogła nie ja, nie ja, nie ja, nie ja!

Znam to na pamięć,
Znam ten smutek w nas.
Tak wiele chciałam mieć,
Nie mogłam dać...

-Wow! Brawo!- pogratulowali jej wszyscy, a Emilka się tak rozkręciła, że pogadała chwilę z Wojtkiem i moment potem znów śpiewała fajny utwór:

Gdyby świat jeszcze raz mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy, gdzie po prostu świat
Miał swój własny tor, kręcił się sam

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam, nie

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam, nie

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam

Rozpędzamy się za bardzo
Jeszcze nie opadł kurz
Po za tym czuje, było warto
Moje myśli są jak nóż

Słońce tylko w wyobraźni
A na co dzień deszcz
Zapomniałam, co to szczęście
O tym dobrze wiesz

W pełni biegu niewidomi
Czuje, że się nie pozbieram
Bo przy nagłym zatrzymaniu
Trzeba ruszyć znów od zera
Trzeba ruszyć znów od zera

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam, nie

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam, nie

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam

Gdyby świat jeszcze raz mógł odtworzyć stary film sprzed kilku lat
W ciemni nam pozostała blada twarz
A gdyby czas stanął nam na początku taśmy, gdzie po prostu świat
Miał swój własny tor, kręcił się sam

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam, nie

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam, nie

Czas się obudzić, właśnie
Czas nie zawróci nam nagle
Ostatni oddech łapie
I już nie wracam tam...

-Super!- gratulowali jej, a Emilka się ukłoniła z uśmiechem.
-To co?! Śpiewasz jeszcze jedną?!- spytała ją Natalia z szelmowskim uśmiechem i nadzieją w oczach.
-Chyba nie dam rady...- odparła i popiła łyka piwa -Niech ktoś mnie zmieni, bo ja po trzech już wysiadam!- podsumowała Drawska. Na to usłyszeli jak ktoś, a raczej Joanna, podśpiewuje sobie cicho "Kolorowy wiatr" z Pocahontas. Akurat zasłyszeli samą końcówkę...

"Ulewa jest mą siostrą, strumień bratem
A każde z żywych stworzeń to mój druh
Jesteśmy połączonym z sobą światem
A natura ten krąg życia wprawia w ruch
Do chmur każde drzewo się pnie
Skąd to wiedzieć masz skoro ścinasz je
To nie tobie ptak się zwierza
W księżycową noc
Lecz ludziom wszelkich ras i wszelkich wiar
Więc zanućmy tę melodię, co z gór płynie -
Barwy, które kolorowy niesie wiatr
Możesz zdobyć świat
Lecz to będzie tylko świat
Tylko świat -
Nie barwy, które niesie wiatr...."

-Asia!- odezwała się Zuza, co przerwało ciszę, a za razem przywróciło Zatońską na ziemię.
-Co?!
-Ślicznie śpiewasz!- skomentowała na to Ala.
-Nie, co wy...- Asia spiekła buraka.
-Na serio!- potwierdziła Emilia ze szczerym uśmiechem -Zaśpiewaj nam coś...
-Ale co?!
Np, to co śpiewałaś przed chwilą...- podsunął Krzysiek.
-Ok...- westchnęła ciężko, po czym zaczęła:

Ty masz mnie za głupią dzikuskę
Lecz choć cały świat zwiedziłeś
Zjeździłeś wzdłuż i wszerz
I mądry jesteś tak
Że aż słów podziwu brak
Dlaczego powiedz mi tak mało wiesz?
Mało wiesz...

Na lądzie, gdy rozglądasz się lądując
Chcesz wszystko mieć na własność, nawet głaz
A ja wiem, że ten głaz ma także duszę
Imię ma i zaklęty w sobie czas

Ty myślisz, że są ludźmi tylko ludzie
Których ludźmi nazywać chce twój świat
Lecz jeśli pójdziesz tropem moich braci
Dowiesz się największych prawd, najświętszych prawd

Czy wiesz czemu wilk tak wyje
W księżycową noc
I czemu ryś tak zęby szczerzy rad?
Czy powtórzysz tę melodię co z gór płynie
Barwy, które kolorowy niesie wiatr
Barwy, które kolorowy niesie wiatr?

Pobiegnij za mną leśnych duktów szlakiem
Spróbujmy jagód w pełne słońca dni
Zanurzmy się w tych skarbach niezmierzonych
I choć raz o ich cenach nie mów nic

Ulewa jest mą siostrą, strumień bratem
A każde z żywych stworzeń to mój druh
Jesteśmy połączonym z sobą światem
A natura ten krąg życia wprawia w ruch

Do chmur każde drzewo się pnie
Skąd to wiedzieć masz skoro ścinasz je
To nie tobie ptak się zwierza
W księżycową noc

Lecz ludziom wszelkich ras i wszelkich wiar
Więc zanućmy tę melodię, co z gór płynie -
Barwy, które kolorowy niesie wiatr
Możesz zdobyć świat
Lecz to będzie tylko świat
Tylko świat -
Nie barwy, które niesie wiatr...- skończyła, a wszyscy zaczęli klaskać i domagać się bisu. Nie ustępowali, więc Asia w końcu odpuściła i zwróciła się do Niedźwieckiego:
-Skoro mi nie odpuszczacie, wykorzystam cię Wojtuś- uśmiechnęła się -Zagraj mi "Beautiful lies", Blue cafe...- poprosiła go, a Niedźwiecki posłuchał i moment potem otoczyła ich gitarowa wersja podkładu do piosenki, a następnie Asia zaczęła śpiewać:

Beautiful lies written on your face
In burble like rain
I scream out loud
'Cause it's more than words
Drown deep inside

There's nothing left
Only my life's breath
I choose to die for you
What have you done with a promises
Now they are broken

We have lost the way to our love
And now we're blind
Can you hear my heart
Please tell me now
Before I die

Don't tell me things
Things that are too real
I want believe
I blame you for everything you did
To kill my dream

There is no way
There is no way out
Out of this cryin', love cryin'
So do it now, do it once again
Feed me with your lies

We have lost the way to our love
And now we're blind
Can you hear my heart
Please tell me now
Before I die

Don't say a word
I can stand your voice
It's killing me
There is no hope, you will never change
You'll never stay

You've left a hole
Where my heart would be
So now it's not beating
I loved you more, more than anything
I'll cry in silence

We have lost the way to our love
And now we're blind
Can you hear my heart
Please tell me now
Before I die
Die...

-BRAWO!- Wszyscy zaczęli jej gratulować i klaskać, a Asia się tylko uśmiechnęła i wtuliła w Szymona. Zieliński z uśmiechem na ustach pocałował ukochaną w czoło bez słowa. Żadne z nich nie chciało się do tego przyznać, ale ta piosenka dużo znaczyła... Biorąc pod uwagę fakt że te parę miesięcy temu się zwyczajnie pogubili...
-Dawaj jeszcze jedną!- poprosiła ją Natalia.
-Nie wiem...- Asia nie była pewna.
-No dajesz! Nie daj się prosić!- dołączyły do Mróz Zuza z Karoliną.
-No dobra!- wywróciła oczami, poddając się i zwróciła się do Wojtka -Zagrasz mi Feniksa, z tego samego repertuaru?!- spojrzała na przyjaciela z nadzieją.
-Z wielką chęcią droga Joanno!- zażartował. po czym faktycznie zaczął grać:

Serce jak płomień,
Zobacz jak cała dziś w ogniu stoję.
Gdy gasną światła,
Szukam słów, co jak nóż, mocno ranią Cię.
Pęka niebo, spalam się.
Tracę oddech, budzę gniew.
Dzisiaj wiem, jak to jest,
Gdy umiera miłość wiem,
Teraz wiem już...

Zamykam dłonie,
Chowam w nich całą pustkę po Tobie.
Zaklinam przeszłość,
Tak jak Ty nie mam nic do stracenia już.
Pęka niebo, spalam się.
Tracę oddech, budzę gniew.
Dzisiaj wiem, jak to jest,
Gdy nadzieja kończy się,
Teraz wiem już...

Jak mam zmienić nas?
Wiem, że to był tylko sen.
Jak chcesz to dziś płacz,
Nie zatrzymam Twoich łez.

Serce jak płomień,
Zobacz jak cała dziś w ogniu stoję.
Gdy gasną światła,
Szukam słów, co jak nóż, mocno ranią Cię.
Pęka niebo, spalam się.
Tracę oddech, budzę gniew.
Dzisiaj wiem, jak to jest,
Gdy umiera miłość wiem,
Teraz wiem już...
Teraz wiem...

Jak mam zmienić nas?
Wiem, że to był tylko sen.
Jak chcesz to dziś płacz,
Nie zatrzymam Twoich łez.

To ja...
W mroku tonę.
To mnie...
Ktoś obiecał blask.
Lecz wiem - odrodzę się...

Jak mam zmienić nas?
Wiem, że to był tylko sen.
Jak chcesz to dziś płacz,
Nie zatrzymam Twoich łez...- skończyła z uśmiechem, wstała i się ukłoniła w otoczce klaskania, a następnie usiadła.

-Skoro się tak rozkręciłam, to zaśpiewam jeszcze jedną...- podjęła decyzję. Reszta przyjęła to z entuzjazmem, a już po chwili otoczyła ich nastrojowa muzyka.

To nie był sen dlaczego znów
Wyświetla się film
Już nie ma mnie lecz wiem, że Ty
Na pewno grasz w nim

To nie był sen a ja już wiem
Że zrobisz co chcę
Obsadzę cię w tysiącu ról
Jak ty kiedyś mnie

Zatrzyma się bo po co ma bić
Złe serce
Zawiodło - już nie będzie tak jak
Przedtem
Zatrzymam lub przewinę ten film
Bo wszędzie
Ty jesteś i oprócz ciebie nic
Więcej

Nie ma nas - dlaczego ja
Zrobiłam błąd
To jest tylko moja wina
Nie ma nas, dlaczego ja
Zrobiłam błąd
Teraz wiem, że nie ma nas,
Nie chciałam a zawiniłam...

To nie był sen dlaczego znów
Wyświetla się film
Już nie ma mnie lecz wiem, że Ty
Na pewno grasz w nim

To nie był sen a ja już wiem
Że zrobisz co chcę
Obsadzę cię w tysiącu ról
Jak ty kiedyś mnie

Nie płaczę bo zabrakło mi łez
Co jeszcze
Mam zrobić by znów było tak jak
Przedtem
Zatrzymam lub wyrzucę ten film
Bo wszędzie
Ty jesteś, jak bez ciebie mam żyć
Nie wiem

Nie ma nas - dlaczego ja
Zrobiłam błąd
To jest tylko moja wina
Nieeee...
-( ma nas dlaczego ja
Zrobiłam błąd
Teraz wiem), -że nie ma nas,
Nie chciałam, a zawiniłam...

To nie był sen dlaczego znów
Wyświetla się film
Już nie ma mnie lecz wiem, że Ty
Na pewno grasz w nim

To nie był sen a ja już wiem
Że zrobisz co chcę
Obsadzę cię w tysiącu ról - wszyscy wiedzieli że w ostatniej zwrotce są chórki, więc Emilka z uśmiechem się za nie wzięła.

(Nie ma nas, to nie był sen)
A ja już wiem...
(Nie ma nas, to nie był sen)
A ja już wiem...
(Nie ma nas, to nie był sen)...- zakończyła i otworzyła oczy. Spojrzała na przyjaciół, a oni uśmiechali się szeroko. Nie tylko dziewczyny miały łzy wzruszenia w oczach, takie emocje dawała im ta piosenka... Szczególne znaczenie miała dla Karoliny i Mikołaja, więc ci właśnie wzruszyli się najbardziej i Białach wtulił w siebie ukochaną, całując ją z troską w policzek.
Przez dobrą chwilę wszyscy milczeli.
-To co teraz?!- przerwał tą ciszę Mikołaj.
-Może faktycznie upieczmy te kiełbaski, co?!- zaproponował Jacek i reszta się zgodziła. Przyjaciele pogrążyli się w bardzo miłej rozmowie o niekończących się horyzontach i dobrze sobie podjedli i popili. Atmosfera była naprawdę miła...

DŁUŻSZĄ CHWILĘ PÓŹNIEJ
-Skoro już się najedliśmy, dawajcie duet!- zaśmiał się Miłosz patrząc na przyjaciółki, a reszta to podchwyciła. Asia z Emilią spojrzały na siebie niepewnie, po czym potwierdziły skinięciem głów.
-Dajcie nam chwilę...- poprosiła Joanna i wspólnie odeszły na bok, aby się naradzić. Moment potem wróciły i z uśmiechami zasiadły na swoich poprzednich miejscach.
-Graj Clean bandit...- zaczęła Asia, a Emilka dokończyła:
-Symphony...- gdy powiedziała tytuł, wszyscy zamarli w oczekiwaniu. W końcu to nie jest prosta piosenka... Niedźwiecki wziął do rąk gitarę, skinął głową i po wyszukaniu odpowiednich nut zaczął grać, a panie dołączyły moment potem:

(Emilka, Asia, razem)
I've been hearing symphonies
Before all I heard was silence
A rhapsody for you and me
And every melody is timeless

Life was stringing me along
Then you came and you cut me loose
Was solo singing on my own
Now I can't find the key without you

And now your song is on repeat
And I'm dancin' on to your heartbeat
And when you're gone, I feel incomplete
So if you want the truth...

I just wanna be part of your symphony
Will you hold me tight and not let go?
Symphony
Like a love song on the radio
Will you hold me tight and not let go?

I'm sorry if it's all too much
Every day you're here, I'm healing
And I was runnin' out of luck
I never thought I'd find this feeling

'Cause I've been hearing symphonies
Before all I heard was silence
A rhapsody for you and me
(A rhapsody for you and me)
And every melody is timeless

And now your song is on repeat
And I'm dancin' on to your heartbeat
And when you're gone, I feel incomplete
So if you want the truth...

I just wanna be part of your symphony
Will you hold me tight and not let go?
Symphony
Like a love song on the radio
Will you hold me tight and not let go?

Ah, ah, ah, ah, ah, ah
Ah ah, ah
Ah, ah, ah, ah, ah, ah
Ah ah, ah

And now your song is on repeat
And I'm dancin' on to your heartbeat
And when you're gone, I feel incomplete
So if you want the truth
(Oh, oh, oh)

I just wanna be part of your symphony
Will you hold me tight and not let go?
Symphony
Like a love song on the radio
Symphony
Will you hold me tight and not let go?
Symphony
Like a love song on the radio
Will you hold me tight and not let go?
Symphony!

-WOW! / PIĘKNIE! / BRAWO!- podekscytowali się wszyscy przyjaciele i zaczęli im klaskać, natomiast adresatki gratulacji wstały i przybiły sobie piątki, po czym się przytuliły. Wykonanie tej piosenki wyszło im zdecydowanie lepiej niż oczekiwały, więc było świetnie...
-To jaką teraz?!- spytała ze śmiechem Alicja. Dziewczyny spojrzały na siebie i pomyślały chwilę.
-Co powiecie na "Fall in line"?!- zaproponowała Asia, a Emilia potwierdziła. Dały Wojtkowi moment na znalezienie nut i po chwili już śpiewały:

Little girls, listen closely
'Cause no one told me
But you deserve to know
That in this world, you are not beholden
You do not owe them
Your body and your soul

All the youth in the world will not save you from growing older
And all the truth in the girl is too precious to be stolen from her

It's just the way it is
Maybe it's never gonna change
But I got a mind to show my strength
And I got a right to speak my mind
And I'm gonna pay for this
They're gonna burn me at the stake
But I got a fire in my veins
I wasn't made to fall in line
No, I wasn't made to fall in line, no

Show some skin, make him want you
'Cause God forbid you
Know your own way home
And ask yourself why it matters
Who it flatters
You're more than flesh and bones

All the youth in the world will not save you from growing older
And all the truth in the girl is too precious to be stolen from her

It's just the way it is
And maybe it's never gonna change
But I got a mind to show my strength
And I got a right to speak my mind
And I'm gonna pay for this
They're gonna burn me at the stake
But I got a fire in my veins
I wasn't made to fall in line
No, no, I wasn't made to fall in line
No, we aren't made to fall in line, oh

It's just the way it is
Maybe it's never gonna change
But I got a mind to show my strength
And I got a right to speak my mind
And I'm gonna pay for this
They're gonna burn me at the stake
But I got a fire in my veins
I wasn't made to fall in line
I wasn't made to leave my fate
I'm never gonna fall in line, oh...

Po skończonej piosence i masie owacji, pogadali chwilę, a potem jeszcze trochę pili, Wojtek grał, a oni całą grupą śpiewali. Nie ważne czy umieli, czy też nie... Super się z tego powodu bawili! Mogli spokojnie powiedzieć że to jedna z lepszych imprez jakie zorganizowali...
Położyli się w pokojach w domku Zielińskich dopiero gdzieś około 5-6 nad ranem, aby odespać noc... To była jedna z tych imprez które są nie do zapomnienia...
KONIEC

Taki ogniskowo-muzyczny vibe tym razem....
W końcu mamy lato!?
Podzielcie się ze mną w komentarzach swoimi planami na to lato!
Z chęcią poczytam ;-)
Miłego dnia! / Dobranoc!
F.

P.S. Jeśli chodzi o "Kolorowy wiatr" to na FB pani Magdy Szczepanek jest cudowny cover tej piosenki o ile się nie mylę. Naprawdę cudo... I w jakiś sposób pomysłodawca tego One Shota ... ;-)

P.S.2: jeśli ktoś chce pełną listę piosenek, to pisać na priv! ;-)