🐾Plagg x reader🐾

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

(T.I)-twoje imię
(I.J.Ch)-imię jakie chcesz
(U.P)-ulubiona przekąska
(K.W)-kolor włosów
(K.O)-kolor oczu
Uwaga w tym rozdziale readerka robi za kwami i za człowieka
:::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Obecnie siedzisz zamknięta w jakiejś głupiej skrzynce na strychu jakiegoś ogromnego domu, ile już tam siedzisz dokładnie nie wiesz. Ostatnie co pamiętasz to księżniczki, rycerze, jakiś stary król, biedronkowa kobieta i mężczyzna-kot. Tak ty też jesteś Kwami, nazywasz się (T.I) i jesteś Kwami (jakim tylko chcesz). Twoja moc to (wybierz sama).
Nigdy jakoś nie miałaś dobrego kontaktu z innymi Kwami, a twoimi jedynymi przyjaciółmi byli Tikki i Plagg. Niestety bardzo dawno ich nie widziałaś to było może w 1255, ale nie jesteś pewna do końca. Pamiętasz za to dokładnie jak wyglądali twoi obaj najlepsi przyjaciele, Tikki często zartowała że bylibyście świetną parą, wtedy ty zawsze zarumieniona odwracałaś wzrok, a Plagg tylko wcinał ser mając minę typowego focha połączonego z zawstydzeniem.
Nagle poczułam jak ktoś potrząsa pudełkiem w którym obecnie przebywałaś. Po chwili ktoś otworzył pudełko, ty szczęśliwa wyleciałaś razem z (kolor) światłem które po chwili zniknęło a ty zobaczyłaś dziewczynę (K.W) w) włosach i (K.O) oczach w których malowała się ewidentnie ciekawość typu "sorki ale czym ty właściwie jesteś bo wyglądasz naprawdę niesamowicie".

-Hejka jestem (T.I) kwami (jakim chcesz), a ty to?

-(I.J.Ch) miło mi cię poznać.
~Time Skip~
Ja i (I.J.Ch) jesteśmy zespołem od około miesiąca, ta dziewczyna jest bardzo miła. Kiedy mnie znalazła mieszkałyśmy w
Niemczech, a teraz lecimy samolotem do Francji, podobno mamy zamieszkać w Paryżu. Jak poprzedniego wieczoru sprawdzałyśmy co ciekawego można zobaczyć w Paryżu natrafiłyśmy na coś co nazywa się Biedroblog czy jakoś tak. I nie uwierzycie...TAM SĄ BIEDRONKA I CZARNY KOT! MAM SZANSĘ SPOTKAĆ MOICH PRZYJACIÓŁ! Aż popłakałam się że szczęścia, dobrze że (I.J.CH) była przy mnie i mnie pilnowala bo w innym wypadku latała bym po całym jej (dawnym) domu i krzyczała ze szczęścia.
***
Jesteśmy do piero niecały tydzień w Paryżu a (I.J.CH) już poznała Biedronkę i Czarnego Kota. Wczoraj wieczorem zrobiłam dwa liściki z prośbą o spotkanie pod restauracją
"Le Creamade" (którą prowadzą rodzice mojej nowej przyjaciółki) dla Tikki i Pagga, oczywiście takie malutkie a nie ogromne takie jakich używają ludzie. Po najbliższej misji (I.J.CH) przekarze liściki paryskim super bohaterom, a oni swoim kwami. Tikki, Plagg już nie długo się spotkamy.
***
Już na nich czekam, ciekawe kiedy--
-(T.IIIII)!!!!-Plagg i Tikki rzucili mi się na szyję i wyprzytulali za wszystkie czasy. Zaprowadziłam ich do pokoju (I.J.CH) i zapoznałam ze sobą nawzajem, dziewczyna przyniosła nam talerz z serem,ciastkami,(U.P) i naparstki (no co ludzkie kubki są dla nas za duże) w których była herbata, powiedziała że zostawi nas samych żebyśmy sobie na spokojnie pogadali, a ona poszła obejrzeć sobie jakiś film o robotach które walczą o obronę ziemi przed innymi robotami.
***
Ja i moi przyjaciele rozmawialiśmy do 21:00, później dołączyła do nas (I.J.CH) i tak zleciał nam czas aż do północy, było mi smutno kiedy przyszła pora kiedy Tikki i Plagg musieli wracać ale obiecaliśmy sobie że kiedyś to powtórzymy.
-Plagg...!-szturchneła go Tikki.
-No dobra, dobra...! Ym (T.I)...-kwami nie mógł wydusić z siebie zdania.
O retyyy...-Tikki popchneła lekko Palgga, a on cmoknoł mnie w policzek.
-No w końcu.-powiedziała szczęśliwa kwami, pozegnałam się z moją przyjaciółką i...

MOIM UKOCHANYM
Sero żercą^^
*************************************************

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro