#2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Luna*

Jeżdżę bez celu po mieście. Trzeba chyba jechać do J&R. Ja i Matteo musimy ćwiczyć do konkursu a jest mało czasu. Jesteśmy najlepsi ale my nawet choreografii nie mamy.  Musimy się wziąć za wymyślanie kroków. Dlatego jadę do J&R. 

- Cześć kochanie - mówię gdy widzę Matteo na torze 

- Cześć skarbie - powiedział i dał mi buziaka 

- Musimy zacząć ćwiczyć. Wiesz, że konkurs już niedługo? - zapytałam

- Wiem. Został przełożony na za tydzień ponieważ gwiazda konkursu nie dojedzie na czas - powiedział Matteo

- Jaka gwiazda ? - zapytałam ciekawa 

- Nie wiem. Tamara mówiła, że to niespodzianka. - powiedział

- Dobra. Nie ważne. Trzeba zacząć ćwiczyć. To, że mamy więcej czasu ułatwia nam . - powiedziałam i pociągnęłam Matteo w kierunku środka toru 

- No okey. Jedziesz - powiedział i zaczął patrzeć na kroki, które mu pokazywałam 

- I jak? - zapytałam 

- Możemy to uznać do choreografii - powiedział śmiejąc się 

- Teraz ty pokaż co potrafisz - powiedziałam uśmiechając się 

- Parz i się ucz dziewczynko - powiedział i zaczął pokazywać różne kroki 

- Wow - powiedziałam po zaprezentowaniu kroków przez Matteo. Tylko tyle umiałam powiedzieć 

- To teraz wystarczy połączyć wszystko w jedną całość i mamy układ - powiedział przytulając mnie

- Tak. Masz rację Matteo - powiedziałam i się jeszcze bardziej w niego wtuliłam 

- Ćwiczymy? - zapytał po chwili 

- Tak. Oczywiście - powiedziałam i pognałam za nim 

*Gaston*

Siedzę razem z Niną w J&R. Mam chęć pojeździć ale Nina nie chcę się nauczyć jeździć więc nie mam z kim. 

- Co ty taki nieobecny ? - zapytała Nina

- Nic ważnego - powiedziałem lekko się uśmiechając 

- Gaston mnie nie oszukasz. Co się dzieję ? - zapytała wyraźnie zmartwiona

- Myślę o konkursie. Chcę w nim wziąć udział ale nie mam z kim - powiedziałem zgodnie z prawdą

- Wiesz o tym, że ja nie wezmę udziału w tym bo nie umiem jeździć ale znajdź kogoś i weź udział. Jeśli ci tak zależy to się zgadzam - powiedziała Nina 

- Na prawdę ? - zapytałem zaskoczony 

- No tak. Poczekaj. Delfi chodź na chwilę . - zawołała Nina Delfi

- Tak ? - zapytała Delfi 

- Chciałabyś wystąpić w konkursie z Gastonem ? - zapytała Nina

- Muszę najpierw się spytać Pedro ale jak się zgodzi to mogę - rzekła Delfi

- To super. Leć się spytać Pedro i później powiedz co powiedział - powiedziała Nina 

- Okey - rzekła Delfi i odeszła w stronę Pedro

- Co to było ? - zapytałem 

- Nic. Załatwiłam ci partnerkę na konkurs - powiedziała Nina 

***********************************************************************************************

Podoba wam się drugi rozdział? 

Pozdrawiam Julia 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro