Ale..ale..ona wiedziała?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Thomas- Czemu na zdjęciu masz różowe końcówki, a nie widać ich w realu?
Celeste- Dobra..
Włosy, a dokładniej końcówki Celeste zrobiły się różowe
Thomas- Ale jak ty to..
Celeste- Mam takie od wczoraj, ale przez cały dzień używałam mocy tak żeby wszyscy widzieli że mam blond.
Thomas- Czemu?
Celeste- Bo są niektóre osoby w naszej szkole, które jakby zobaczyły to by się domyśliły po kolorze że się zakochałam..
Thomas- No tak różowy, ale stąd wiesz że włosy akurat to pokazują?
Celeste- Podejrzewam, bo tęczówki jak są różowe to od miłości
Thomas- Czyli się zakochałaś -przytuliłem ją. Nie wiem czemu, ale czuję się dumny. W końcu traktuję ją jak siostrę, a ona się zakochała. Moja mała siostrzyczka.
Celeste- Niestety..
Thomas- O co chodzi? Nie cieszysz się?
Celeste- Moja pierwsza miłość wiesz jak się skończyła..a teraz?
Thomas- Zobaczysz Hugo jest idealny dla ciebie, a poza tym miałaś już czterech chłopaków
Celeste.- Jakoś nie szczególnie traktuję tamte związki poważnie, a poza tym skąd wiesz że się akurat w nim zakochałam?
Thomas- Eee... -Zacząłem nerwowo się rozglądać i zobaczyłem zdjęcie na szafce nocnej. Bingo! - zdjęcie -pokazałem na fotografię
Celeste- Wiesz że potrafię ci czytać w myślach, prawda?
Thomas- Ale obiecałaś mi że nie będziesz tego robić -dotknąłem ją w nosek
Celeste- Nieznośny jesteś
Thomas- Wiem -uśmiechnąłem się złośliwe - A w ogóle to widziałaś to? -Wyjąłem telefon z kieszeni i pokazałem jej post Grace

Celeste- Że co?! My nie jesteśmy razem! I jak Hugo to zobaczy to się do mnie nie odezwie!
Thomas- Spokojnie, to nie koniec świata, przecież Grace nie zawsze piszę prawdę
Celeste- Mam ci przypomnieć jak ty zareagowałeś na taki post o tobie i Lunie?
Thomas- Hehe to ja może pójdę
Celeste- Zostajesz
Thomas- Czemu?
Celeste- Bo śnieg
Thomas- Oryginalna odpowiedź
Celeste- Dziękuję
Chris- Celeste chodź, bo twój brat jest nieprzytomny
Celeste- I?
Chris- No chcemy żebyś go uleczyła
Celeste- Dobra już idę, nie chcę wyjść na wredną siostrę

18 czerwca, 18:00

Oczami Lili

Jestem w schronisku dla zwierząt leśnych i podobno przywieźli jakieś inne niż zwykle. Z tego co słyszałam to jest ranne przez pułapki na niedźwiedzie. Kiedy już wpuścili je na osobny wybieg zobaczyłam wilka. Jaki piękny! Zwierzę po wyjściu z klatki jest inne niż reszta, normalnie by zaczęło biec przed siebie, a tu taka niespodzianka. Ten wilk się położył tak jakby mu było wszytko obojętne.
Dimitri(ona jest nie istotna xd)- Cześć Lili
Lili- Hej, a ten wilk to skąd?
Dimitri- Pewnie z lasu -zaśmiała się
Lili- Ale z którego?
Dimitri- Nie wiem, wiem tyle co ty. Czyli że to wilczyca i wpadła w pułapkę na niedźwiedzie
Lili- Czyli to samica
Dimitri- Nooo, serio nie widziałaś że nie ma jaj?
Lili- Nie przyglądałam się jeszcze jej z bliska. Dobra, dzięki -zaczęłam iść w stronę nowego gościa, aby się przyjrzeć..  - Hej malutka -uklęknęłam przed siatką od wybiegu, a zwierzę tylko na mnie spojrzała smutno -Zobaczysz wszystko będzie dobrze -uśmiechnęłam się

Oczami Celeste

Jak to w sobotę (nie mam pojęcia czy to sobota, ale będę mieć beke jeśli mi się udało trafić) zrobiliśmy z Thomas'em wypad na stare miasto. Luny nie ma, bo ma zajęcia, więc zostaliśmy we dwójkę jak wcześniej.
Thomas- Szkoda że bliźniaków nie ma
Celeste- Jakoś przyzwyczaiłam się że nie ma ich poza szkołą, ale szczerze to bym z nimi chętnie spędziła trochę czasu

Fred i George- Mówisz i masz

Odwróciłam się do tyłu i zobaczyłam bliźniaków opartych o siebie plecami
Celeste- Cześć chłopaki! -Podbiegłam do nich i przytuliłam
Thomas- Siema
George i Fred- Hej
Celeste- Wy się bawicie, a my gramy
Fred wytworzył mały piorun, a George strumyczek wody
Thomas- Będzie fajnie

5 minut później

Bliźniaki robią fantastyczny występ z pomocą mocy. George tak kieruje wodą jakby ją zaklinał, a Fred dodaje światła dzięki piorunom(czy ą :')). Cudownie to wygląda.

15 minut później

Skończyliśmy przedstawienie i okazało się że drobne, które ludzie wrzucili do kapelusza przestały się mieścić i część leżała na chodniku. Zabrałam wszytko i schowałam do plecaka Thomas'a
Fred- To my spadamy
Thomas- Dzięki wielkie, było genialnie
Celeste- Przelicze ile zarobiliśmy i dam wam przy najbliższej okazji waszą kasę
George- Spoko

Na wesołym miasteczku

Thomas poszedł po coś do jedzienia, a ja zajęłam ławkę, żeby spokojnie móc usiąść i zjeść. Wyjęłam telefon z kieszeni i zaczęłam grać w oczekiwaniu na mojego przyjaciela i jedzenie. Po paru minutach ktoś wyrwał mi telefon.
Hugo- Ładnie to tak ciągle żyć telefonem? -Zaśmiał się. Błagam..on nie widział tego posta? Od tamtego dnia boję się że go mógł widzieć, ale nie chciałam robić dramy Grace żeby usunęła, bo by było jeszcze gorzej.
Celeste- Mam czas to gram -uśmiechnęłam się
Hugo- A co tu robisz? -Usiadł obok mnie
Celeste- Czekam na Thomas'a, poszedł po coś do jedzenia
Hugo- No to nie przeszkadzam -wstał
Celeste- Nie chcesz zostać?
Hugo- Nie chcę wam przeszkadzać
Celeste- W czym? W bawieniu się? Nie żartuj tylko siadaj i zaraz pójdziemy się bawić
Hugo- Skoro tak, to okej -usiadł
Kiedy Thomas przyszedł z trzema porcjami frytek Hugo się trochę zdziwił że wiedział ile miał kupić, ale wytłumaczyliśmy mu jaką mam moc i wszystko stało się jasne. Jednak telepatia to fajna moc.

Oczami Xian'a

Pierwsza misja i sukces! Christina jak się dowie to mi nie uwierzy co zrobiłem. Szybko zeszkoczyłem z łodzi i pobiegłem do osady. To co zobaczyłem na zawsze zostanie mi w głowie..

Oczami Cameron'a

Nathan wysłał mi SMS że nikogo w domu nie ma, a służbę poprosił, aby udawali że ja to on. Nie wiem jak mu będę miał dziękować. Jest genialny! Zaprosiłem Crystal "do siebie" i wszytko poszło zgodnie z planem, a kiedy ją odprowadziłem do domu powiedziała
Crystal- Ale ty wiesz że ja wiem gdzie mieszka Zane?
Cameron- Eee... -Nie wiem co powiedzieć
Crystal- Przecież moja mama się z nim przyjaźni, kojarzysz Ilusion?
Cameron- To twoja mama.?
Crystal- Tak, ale słodko że dla mnie to zorganizowałeś -pocałowała mnie w policzek - to do poniedziałku! -Weszła do domu
Ale..ale..ona wiedziała?

Cdn

Hejka, końcówka poprostu wygrywa xd najlepsza część całego rozdziału moim zdaniem :')

U Xian'a znowu popsułam ^^
Celeste nadal nie jest z Hugo
Thomas genialnie dogaduje się z Luną
Lili ma dobrze serce
A Crystal jest mądrzejsza od Cameron'a xd

Pytanie:

1. Co przeczuwacie że się stało u Xian'a? (i tak pewnie większość napisze że nie wie, albo nie zgadnie, ale ja nie mam pomysłów na pytania xd)

Do następnego rozdziału smoczki ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro