Basen #1
Sherlock: Nie, nie!
Sherlock: Oczywiście, że nie jest ojcem dziecka.
Sherlock: Spójrz na nogawki jego jeansów!
John: Wiedziałem, że to niebezpieczne.
Sherlock: Hm?
John: Wciągnięcie cię w tę durną telewizję.
Sherlock: Nie tak dobre jak Connie Prince.
John: Dałeś Mycroftowi kartę pamięci?
Sherlock: Tak, był w siódmym niebie. Groził mi tytułem szlacheckim. Znowu.
John: Nadal czekam. Na przyznanie, że znajomość Układu Słonecznego pomogłaby ci przy ustaleniu autentyczności obrazu.
Sherlock: Nie wyszło ci to na dobre, co?
John: To nie ja jestem jedynym|detektywem doradczym na świecie.
Sherlock: Prawda.
John: Nie będzie mnie na herbacie. Idę do Sarah.
John: W lodówce zostało trochę risotto, i mleko, potrzebujemy mleka.
Sherlock: Ja kupię.
John: Naprawdę?
Sherlock: Naprawdę.
John: I fasolę też?
Sherlock: Mhm.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro