Dwudziestolecie

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Znak życia daję.
Szybki szkic moich ulubieńców w latach 20.

Łajza w końcu nie półnagi, a nawet dobrze ubrany, tak jak Lenin dokładnie, bo zrobiłam to na podstawie zdjęcia Lenina. Ogólnie tu jest taki krótko po Zesłaniu, nawet jeszcze nie w latach 20. Dziwnie mi na niego patrzeć, gdy wygląda jak porządny człowiek.

Polska tu jest oczywiście w mundurze marszałka, bo może. I odpowiadając od razu. Dlaczego Pola ma krótkie włosy? A bo no w 20. miała przez jakiś czas krótkie włosy. Ogólnie nie wspominam dwudziestolecia za często, ale Pola w tym okresie pasowała do sloganu „gaslight gatekeep girlboss", dla przykładu - na początku na parady, święta państwowe czy inne ważniejsze rzeczy nosiła mundur „kobiecy" ze spódnicą, a na co dzień ze spodniami, bo wygodniej. Aż pewnego dnia doszło do niej, a nawet ktoś jej delikatnie nadmienił, że powinna tylko nosić spódnice, bo jest kobietą i prawdziwy mundur nie dla niej, więc wyjebała wszystkie spódnice i nosiła tylko spodnie. Włosy to też podobna historia, acz mniej personalna, też słyszała kogoś dość głośno ogłaszać, iż pannie krótkie włosy nie przystoją i została podana za przykład zachowania właściwego, dlatego też jeszcze tego samego dnia obcięła włosy. Ogólnie widać wspaniałe wychowanie Warszawy z każdej strony. Trochę tak pochodziła w 20, ale po wojnie już stroniła od większego skracania włosów, bo przypominały jej pobyt w szpitalu i rzeczy z tym związane.

I na koniec mały Niemcy. Rozgląda się za jakimś dorosłym, który go pokocha i wychowa jak swoje, ale żadnego nie widać na horyzoncie. Pojawił się tu, bo po moim ostatnim shotcie częściej o nim rozmyślam. Miał być też Ukraina, ale nie znalazłam żadnego zdjęcia, które by mi się podobało dostatecznie, aby oddać jego ideał.

To tyle. Aż tyle. No cóż, drugi rok „klasztoru" się zaczął, ale miło mi, że mimo mojej małej aktywności wciąż tu jesteście.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro