Jubileusz i propaganda

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nie jest to rzecz, którą za często wspominam, o ile wspominam tak właściwie, ale kocham plakaty i ilustracje propagandowe. Kocham to, jak wiele potrafią przekazać oraz wyjątkowy styl wielu z nich. Z tej mojej adoracji i miłości narodził się pomysł, aby przerabiać moje ulubione ilustracje na krajoludzi, czasem wiernie, czasem ze szczyptą (mniejszą lub większą) odniesienia do późniejszych lub nawet obecnych wydarzeń politycznych.

I tak oto, w końcu, udało mi się przerobić pierwszą ilustrację. Chciałabym, żeby to był początek serii, ale na to nie liczcie.

A sama ilustracja - pozwólcie, że na początku zrobię wstęp merytoryczny. Oryginalna ilustracja ma nazwę „Jubileusz", jej autorem jest jeden z moich osobistych króli propagandowego rysunku, Karl Alexander Wilke. Została opublikowana w 1913 roku we wiedeńskim tygodniku Die Muskete, krótko po obchodach trzechsetlecia panowania Romanowów w Rosji i wydaje mi się, że była również używana w czasach I wojny światowej. Dziś też jest swego rodzaju prawie-jubileusz, „operacja specjalna" trwa już okrągłe 250 dni. Oto powód, dlaczego publikuję to akurat dziś. A dlaczego to i dlaczego tak? Oryginał przedstawia cara Mikołaja II i śmierć, moja, ciut nastawiona na obecny świat przeróbka, przedstawia Imperium Rosyjskie i młodą, dziecięcą wersję Federacji Rosyjskiej, ponieważ widzę w tym ciągłość. Pod tym względem, co przekazywała ta ilustracja, nie widzę różnicy między tym, czy ten kraj był i czym jest, może też czym będzie.

I to chyba tyle z wyjaśnień. Już i tak dużo tu polityki jak na moje z reguły neutralne poczynania.

Napis to dosłowne tłumaczenie na rosyjski podpisu z oryginalnej ilustracji, który jest cytatem z „Króla Olch" Johanna Wolfganga Goethego (do którego też sama ilustracja nawiązuje) - „Mein sohn, was birgst du so bang dein Gesicht?" - „Сын мой, почему ты в страхе прячешь лицо?", co mniej więcej oznacza „Mój synu, dlaczego w strachu zakrywasz swą twarz?".

I oryginał, bo zbrodnią byłoby go tu nie wstawić:

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro