Jestem wielkim fanem, wręcz zwolennikiem pozostawiania rzeczy w oryginale, dlatego w GIFie jest po francusku, a pod nim napisałam tłumaczenie.

I musiała zmniejszyć rozmiar i przyspieszyć film, aby wattpad to wziął, żeby miało mniej niż 3 MB, więc wybaczcie utrudnienia, a jeśli GIF nie działa, czasem załapuje życie dopiero po naciśnięciu, a jak dalej nie działa to się poddaję.

I uwaga, treści pochodzą z moich książek, więc mogą być nieodpowiednie dla niektórych.

Tak, niedobra czerwień.

.

.

.

.

.

.

.

.

Człowiek jest złożoną istotą.
Anioł, którego spotkałeś wczoraj...
...dziś może być twoim najgorszym wrogiem.
A ten, kto uratował cię jednego dnia...
...może stać się dupkiem, który strąci cię do piekła dnia następnego.
Więc, kto może zagwarantować...
Że to nie ja jestem tym kimś?

Ilość>jakość, tak będzie wyglądał ten artbook.

Tak oto spędziłam francuski i his w tym tygodniu. Wpadłam na to na francuskim i miałam takie "O cholibka, toż to pasuje", tak się stała reszta.

Poza tym zauważyłam jak bardzo mój styl ma jakiś "syndrom papugi", tzn. wystarczy, że jakiś przypadkowo napotkany przeze mnie styl rysowania mi się podoba, czy to animacji, mandze, na Instagramie, czymkolwiek, to mimowolne jego cechy pojawiają się u mnie. Nieco to niepokojące.