Cóż,dobijamy do końca września a ja wciąż nie napisałem wam o moich wakacjach.
Więc dzisiaj wam o nich opowiem😁.
Wakacje te były dosyć krótkie w porównaniu z poprzednim rokiem
co mnie bardzo smuci ponieważ za niedługo nie będem już dzieckiem a nastolatkiem a moje wakacje mijają tak szybko że nie mogę się nimi cieszyć.
Co nie znaczy że były złe, wręcz przeciwnie były one bardzo fajne.
Przez większość wakacji nie robiłem nic szczególnego zwykłe granie itp. jednak moja mama zadecydowała że pojedziemy w Pieniny, byłem za tym pomysłem ponieważ nic innego nie było do roboty.
Przy okazji zwiedziliśmy Tatry i byliśmy na termach Bukowina.
Pod koniec wakacji pojechałem z dziadkami i siostrą do mojej prababci w Bieszczady.
Uważam że Bieszczady to najpiękniejsza (tóż poza Kaniowem) miejsce w Polsce.
Zwiedziliśmy okolice, cerkwie, soline,stanie i to tyle.
Wakacje te zaliczam jako udane.