terrorysta

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Brat: *wbiega do mojego pokoju z dwoma rękami za plecami* Encepence w której ręce!?
Ja: Prawa.
Brat: *pokazuje* Nie.
Ja: Lewa.
Brat: *pokazuje* Nie.
Ja: To wypie*dalaj!
Brat: Miałaś powiedzieć że w obu xDDDD
Ja: To masz problem, kysz.
Brat: *rzuca we mnie 'kinder pingłi' po czym ucieka*
Ja: TERRORYSTAA!!!!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro