No teraz to jest bardzo duże prawdopodobieństwo stracenia wszystkich przyjaciół. Siedzimy w szatni ja, Owsik i Zocha.  Nawalamy się na buty. Pociągnęły mnie za nogi i spadłam na dupsko. Taką beke cisnęłyśmy, że Owsik się popłakał ze śmiechu. Chciałam jej zrobić zdjęcie, ale pani weszła i zabrała mi telefon. Miałam taką bekeeeeee. Na polskim pani się pyta czyj ma telefon. Ja, że mój. Powiedziała mi, że pod koniec lekcji mi odda i dała. Jak oddawała to baba, która go zabierała  przechodziła obok. A... jak mi zabierała powiedziała z szyderczym uśmiechem:

-No... teraz sprawdzimy historię przeglądania co tam robiłaś.

A ja miałam stronę z tapetami, bo jeszcze chciałam pokazać Owsikowi to

że Sasu ma dwie ręce a nie jedną. To jeszcze nic. Ten kto dobrze mnie zna spodziewa się wszystkiego po mnie.

Wychodzę z klasy po WDŻ i ta sama co zabierała telefon podchodzi do mnie.

-Proszę mi wyjaśnić co to ma być. To jest twoje pismo.- trzyma moją ściągę na niemiecki, ale była cała po polsku. No po co mi napisane po POLSKU na NIEMIECKI

Powiedziała mi:

1. Sprawa jest tak poważna jak przestępstwo.

2. Idzie to do dyrektora i wychy.

3. Nie pierwszy raz ściągam. (yyy to prawda ale ani razu nie zwróciła mi uwagi więc FUCK LOGIC).

4. Moje wszystkie kartkówki są nieważne i może każdą kartkówkę zmienić na zero i na koniec roku będę mieć ZERO!

5. A jak ją przeprosiłam bo nie wiedziałam co robić to to zignorowała. Fakt w dupie ma moje przeprosiny, ale lepiej jakby odeszła bez niczego. 

Teraz co mam powiedzieć jej na obeonę wobec mnie?

1. To jest lista zakupów. XDDD lepszy rydz niż nic

2. Pisząc ściągi uczymy się a ta najwyraźniej mi wypadła

3. Zaliczę ustnie, bo wtedy szansa na ściąganie jest znikoma.

Jakie macie propozycje na obronę? Teraz zamiast robić coś tam na gegre to gram w Naruto Online xDDD. Nie wyrobię się z tym na czwartek. I pogubiłam pen-drive więc mam od komunii. Co tam się działo?

tak wyglądał nauczyciel od w-f na przyjęciu xD