4.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Obudziłam się. Był piękny poranek. Ktoś napisał do mnie SMS'a...
-hmm... Ciekawe kto to... - powiedziałam cicho i wzięłam telefon.

Malwina:
Cześć. Przyjdziesz dziś do mnie? Chce ci coś pokazać ;)

Ja:
Ok. Za 10min będę ;)

Malwina:
Ok. Do zobaczenia za chwile :D

Ubralam się, zjadłam śniadanie i napisałam karteczkę tacie (który jeszcze spał) , że jestem u koleżanki. I poszłam do Malwiny.
-Ciekawe co chciała mi pokazać....
Dochodze do jej domu i pukam. Po chwili otwiera mi moja przyjaciółka.
-Hejka! -powiedziała wesoło Malwina i się uśmiechneła - wejdź
-Hejo... - wchodze do domu koleżanki, zdejmuję buty oraz kórtke i idziemy na górę do jej pokoju. po chwilowym zastanowieniu mówię - co chciałaś mi pokazać?
- To...tylko sie nie pszestrasz ... gotowa? - przytakuję - okay... -Malwina zamienia sie w pół wilka a później w wilka i wraca do formy ludzkiej. Stoję jak wryta w ziemię.
-Yhmm... jak ty to robisz? - zapytałam
-Opowiem ci całą historie. Oczywiście w skrócie. Wiec to było tak. Spokojnie wracałam z treningu swoją ulubioną drogą przez ten niby straszny park. Nagle przedemną wyskoczył czarny wilk z czerwonymi jak krew oczami -pomyslalam: taki sam wilk jaki ja widziałam - skoczył na mnie i polizał mnie w moją wielka ranę na ręce. On nie miał takiej no normalnej śliny tylko taką...mozna powiedzieć czarną... po tym jak mnie ten wilk polizał to rana się zrosła ale zrobiło sie takie znamie na rece w kształcie kła na sznorku. Zobacz - podwineła rękaw i pokazała mi znamię na przedramieniu. - i od tamtej pory mam takie moce...
-eee... zaczekaj...zobacz mam takie samo znamie,po tym samym wilku ,w tym samym miejscu... -odwinełam bandaż i pokazałam znamię - ciekawe...

----------------------------------------------------------------------------------------------

I jak wam sie podoba rozdział? Zapraszam do gloswania oraz komentowania

Przepraszam za bledy ale coś mi sie w komórce popsulo i mi nie poprawia,takze prosze o wyrozumialość

_____________________________________________________________

*******************************************
_______________________________________________________________

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro