Rozdział 5
"Spierdalaj od mojej kobiety!"
Perspektywy Dębowego serca
Dzisaj lepiej się czuje, mogłam pujśc z skorpionem coś pozałatwiać. Wiem że powinnam odpoczywać po tym po byciu ale musiałam porozmawiać z Cętkowanym Nosem, wiem jak ona jest ważna dla wszystkich bo ona jest jedynom osobom z królestwa która umie wszystko.
Dobrze zna się na medycynie, prawie karzdy do niej przychodzi. Wiem że ona mieszka w lesie i tam są dzikie zwierzęta, to i tak prawie wszyscy chodzom tam na spacery i dosyć żadko tam chodzom.
Właśnie idąc ścieszkom to nagle zza drzewa wyskoczył jakiś bandyta, w tedy rószył na nas ale na szczęścia Skorpion odepchnoł w bezpieczne miejsce.
I zaczeli się bić w tedy tom walkę wygrał skorpion.
-Spierdalaj od mojej kobiety!
I sperniczył tam gdzie pieprz rośnie, chociaż boje się że ktoś może mnie zabić.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro