franca

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Była to Francja.
Serio? Tylko jej tu brakowało. Od czasu kiedy podczas wojny mnie wystawiła mamy zły kontakt, powiedziałabym nawet że okropny. Po wojnie jak wszystko wróciło do normy zaczeła się znęcać nad niektórymi uczniami między innymi mną.-oooooo kogo my tu mamy~- powiedziała ta cała franca-Po co pytasz ślepa jesteś?-Powiedziała Litwa moja kochana siostra.O.Maj.Gosz.ZOSTAWIŁAM JĄ W DOMU.Dobra w każdym razie chyba mi wybaczy. I tak w końcu mnie obroniła- A ty tu czego chcesz?- Powiedziała franca -Nie masz już co robić z życiem więc przyszłaś naprawić już te zmarnowane? Oh~to miło z twojej strony~-powiedziła domśl się kto-dobra już nara- powiedziałam-ok ok nara-powiedziała
  ***
Nie mam weny napiszę coś lepszego później sorry za błędy paaaaa Autorka🙃

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro