♬♪♩ 13 ♩♪♬

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

-I znowu źle -mruknął Fryderyk i przewrócił zniecierpliwiony oczami. -Grasz za szybko, ile razy mam ci to powtarzać?

-W nieskończoność sobie to powtarzaj, w tym tempie brzmi o wiele lepiej. Mniej żałobnie -odparł Ferenc i uśmiechnął się złośliwie.

-Ale to ma brzmieć tak "żałobnie"! -prychnął Polak. -Za ręcę cię chyba będę trzymać żebyś tak nie przyśpieszał.

-Ja nie mam nic przeciwko -zaśmiał się Liszt wstając od fortepianu.

Węgier od samego początku wiedział, że tak właśnie skończy się proszenie Chopina o pomoc w nauce jego utworów, jednak gdy raz zobaczył poddenerwowanego Fryderyka, nie mógł się powtrzymywać przed specjalnym denerwowaniem go.

-Słodko wyglądasz gdy się tak wkurzasz -rzucił z beztroskim uśmiechem w stronę chłopaka, który momentalnie się zarumienił.

-Czyli specjalnie tak krzywdzisz ten fortepian? -bąknął cicho niebieskooki, na co blondyn serdecznie się roześmiał. Na twarz Polaka wypłynął uśmiech.

Od ostatnich walentynek Fryderyk zdecydowanie więcej się uśmiechał.

Od ostatnich walentynek Ferenc znalazł nowy cel i nowy sens życia.

Od ostatnich walentynek obaj nastolatkowie byli parą.

Od ostatnich walentynek spędzali mnóstwo czasu razem, tak jak na przykład teraz, gdy siedzieli w mieszkaniu Polaka, a Liszt robił wszystko by odgonić myśli swojego chłopaka od tej nie do końca zidentyfikowanej choroby płuc, która objawiała się coraz częściej.

Od ostatnich walentynek było po prostu lepiej.

-Idiota -mruknął cicho Fryderyk, wtulając się w Liszta. -Mój biedny fortepian...

-Zależy ci bardziej na fortepianie niż na mnie? -zaśmiał się Ferenc, całując ciemnowłosego czule w czoło.

-Może... -uśmiechnął się niewinnie Chopin.

-Oj, bo może się obraże -odwzajemnił uśmiech Wegier.

-Nie rób mi tego! -zaśmiał się niebieskooki i wtulił się mocniej w swojego chłopaka.

-Nie zrobie, nie miałbym serca -odparł zielonooki i delikatnie musnął usta ciemnowłosego swoimi.

Od ostatnich walentynek było po prostu zdecydowanie dużo lepiej.

♬♬♬ ᴋᴏɴɪᴇᴄ ♬♬♬

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro