46. Spidey & Miraculum 🆚Wrogowie🆚

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

GDYBY SPIDEY WALCZYŁ Z PRZESTĘPCZOŚCIĄ W PARYŻU

Walka z Bańkorem:

Spider-Man: Serio? Jego super mocą jest dmuchanie baniek? Mógłby nieźle zarobić na jakichś przyjęciach dla dzieci.

Walka z Piekarixem:

Spider-Man: Hej, Człowieku-bagieto! Nie masz przypadkiem jakiegoś sosu czosnkowego? Bo nagle zrobiłem się strasznie głodny.

Walka z Postraszycielką:

Spider-Man: Jak można się bać różowej galaretki z zębami?

Spider-Man: Po namyśle nie będę już marudził na Batroca.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro