#8 Angel i patyk

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


scena: Veggie postanowiła zorganizować biwak-survival na co Charlie się zgodziła. po jakimś czasie znaleźli miejsce na obóz i Veg postanowiła jako pioerwsze zadanie dać rozpalenie ogniska patykami. Alastor stał z boku bo w zasadzie wszyscy wiedzieli, że gdyby pomógł to pomagałby swoją mocą a nie o to chodziło. 

Kai: Angie... weź się za rozpalanie bo jak widzisz nawet ja tu coś robię. nawet Dust sobie radzi co jest niepokojąco intrygujące.

Angel: mi wystarczy jeden patyk.

Kai: ja tam jednak sądzę, że potrzebne są dwa.

Angel: jeden ale za to konkretny... *pokazuje zapałkę*


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro