#93 psie żarty part 2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kai: a co on taki wyszczekany? ciekawe czy dalej będzie tyle gadać jak się nim zajmę...


+++


Kai: psierdol się...


+++


Kai: odszekaj to!


+++


Kai: Zwijam ogon i idę do domu. Mam na dziś dość płomiennych przygód...


+++

Kai [po skoku ego]: Czy to ja, czy piekło właśnie nabrało odrobinę futrzastego uroku?

(nawiązanie do: "coś się fajczy czy to we mnie ten żar?')


+++


(coś dla Silvera:) Chyba czas wyjść z kuchni piekielnej, bo nawet mój futerko zaczyna się przypiekać!

+++


Kai: Wyglądasz jakbyś potrzebował ognistych łapówek, a ja mam ich pod dostatkiem!













okay... przy kilku ostatnich już wkroczył Chat GPT (od po skoku ego XD) ale niektóre teksty są tak dobre, że mam nadzieję użyć ich w przyszłości...


i taki bonus:

Dlaczego ogar piekielny nigdy nie zasypia na służbie?

„Bo w piekle drzemka to przestępstwo... a ja jestem tu sędzią, ławą przysięgłych i egzekutorem!"

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro