Kazachstan.

10 liter, 9 głosek i 3 sylaby. Tyle potrzeba, żeby serce każdego fana skoków narciarskich zabiło szybciej.

Dumny, siedemnastomilionowy naród, a wśród nich oni.

Kazachska kadra skoczków narciarskich. Cisi bohaterowie każdych zawodów, najbardziej szalony team ze wszystkich.

Członkowie największych nowojorskich gangów biją przed nimi pokłony, sam Putin czuje do nich respekt.

Ich specjalnością jest nierówność, raz potrafią skoczyć 99.5 metra, za innym razem równe 100. Ich drugą specjalnością jest potężny zapas zawodników, potrafią ich wysłać na Azjatyckie Igrzyska Zimowe, Mistrzostwa Świata, Puchar Kontynentalny i Fis Cup. Każdy się boi ich potęgi.

Ich Fürerem jest wielki Sabyrżan Muminov, zwany potocznie Muminkiem. Szef wszystkich szefów, ma ludzi w każdym najmniejszym teamie czy państwie.

Myślisz, że wiesz o nich wszystko? Wejdź i się przekonaj, pokurwiu...

§§§§§§§§§§
Kolejne ff hehe