>46< Wildy Rock
Wreszcie udało mi się zrealizować zamówienie dla coffeInka.
Tak, ja wiem.
Minęły blisko dwa miesiące ; -;
Ale mogę usprawiedliwić się szkołą. Choć głównie to brak pomysłu i ogromny leń.
Dobra, bez przedłużania:
Wildy Rock
Nie mogłam rozszyfrować Twego dzieła "Meet the Artist". Wattpadowa jakość nie jest przecież powalająca. Ale jak zauważyłam mimochodem słuchawki, to naszedł mnie pomysł i są słuchawki.
Tak bardzo 'dzika skała'. W końcu kamienie są. Lubię bawić się imionami kucyków :>
To teraz jak zwykle sprawy organizacyjne.
Aktualnie pracuję nad mocno ważnym projektem do Art Booka i dlatego rzadko dodaję prace. Nawet bardzo rzadko. Ale to będzie wyjątkowy prezent i zapewne podzielony na kilka części...
Mam nadzieję, że niektórym się spodoba, a zwłaszcza PonyBronyiZiemnioki.
Kolejna kwestia...
Dzięki Wam wszystkim udało mi się zanotować najwyższe osiągnięcie moich amatorskich i przeciętnych rysunków. Kocham Was za to, serio :3
Miejsce dziewięćdziesiąte siódme. Wskoczyło mi tydzień temu, a wciąż wydaje się niemożliwe i nie dotarło to do mnie.
Ale jakoś tak się złożyło, że zdążyłam się tym pochwalić wszystkim. Dosłownie. Niektórzy mieli potem problemy ze słuchem, huh.
No i jeszcze wstawię wyniki sobotnich nudów sprzed tygodnia u marsjankizyciem. Akurat zapomniałam mojego zeszytu z zamówieniami i musiałam zadowolić się czystą kartką wraz z długopisem.
Nah.
W tym jej OC, Pixel Gun. Imię wymyślane pod natłokiem weny i inspiracji LoL'em. No i dlatego tak bardzo twórcze.
Pixel Gun
I w przybliżeniu :3
To by było w sumie na tyle. Szkoła ssie.
Dobrej nocy ❤
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro