Character Answers

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Już myślałam, że autorka o tym zapomniała, a tu taka niespodzianka :D

---

Louis: Co ja tutaj robię?

Harry: Odpowiadasz na pytania, idioto.

Louis: Oh. Ale mieliśmy zamiar uprawiać se...

Harry: Mamy audiencję, zamknij się.

Louis: Myślałem, że lubisz ekshibicjonizm, skarbie.

Harry: ...

Harry: Nie teraz.

Louis

Q: Jaka jest najbardziej fetyszowska rzecz, jaką ty i Harry zrobiliście? Detale poproszę.

Harry: Oczywiście musieliśmy zacząć od tego.

Louis: Przecież to coś ma w tytule Perverted, Haz, czego oczekiwałeś?

Louis: Nieważne, odpowiadając na twoje bardzo odpowiednie pytanie, powiedziałbym, że najbardziej fetyszowska rzecz, jaką zrobiliśmy była wtedy, gdy Harry raz przebrał się za kotka.

Harry: O cholera, no i proszę.

Louis: Nie oczekiwałem wrócenia do domu, do mojego chłopczyka (Harry: *krztusi się*) mającego na sobie kocie uszy, obcisłe zakolanówki z odciskami łapek i w koronkowych majtkach. Oh, i miał obrożę z cholerną +smyczą.

Louis: Więc co mógł zrobić biedny mężczyzna?

Harry: ...

Louis: Twój tyłek jest uroczy, skarbie, ale nie przerywaj mi.

Harry: Dobrze, tatusiu.

Louis: *krztusi się* By przedstawić rzeczy krótko, uprawialiśmy bardzo wyuzdany seks z dildo, które było doczepione do futrzastego ogonka umoeszczonego w tyłku Harry'ego, kiedy ja pociągałem za obroże na jego szyi.

Louis: Uparł się na miauczenie niemal przez cały seks.

Harry: *robi się mocno czerwony*

Louis: Oh, wygląda na to, że mój penis urządził sobie podróż poprzez wspomnienia tego wydarzenia, wybaczcie na sekundę.



Q: Co spowodowało, że polubiłeś Harry'ego? Jaka jest twoja ulubiona rzecz co do jego osoby?

Louis: Wszystko, co jest z nim związane, będąc szczerym. Od jego głupiego poczucia humor...

Harry: Przepraszam bardzo!

Louis: Cicho, skarbie. Tak jak mówiłem, od jego głupiego poczucia humoru do pięknych zielonych oczu, kręconych włosów i wyuzdanej strony.

Harry: *facepalm*

Louis: No bo kto potrafiłby go nie kochać? Moja ulubiona cześć Harry'ego, hm... Prawdopodobnie jego...

Harry: Nie mów kutas, proszę, nie mów, że mój kutas.

Louis: Jego dołeczki, tak myślę, jeśli naprawdę muszę coś wybrać. Kocham być powodem tego, że pojawiają się na jego twarzy. To najlepsza rzecz, widzieć jak się ukazują, gdy się uśmiecha. Nawet bardziej, kiedy wiem, że ja wywołałem ten uśmiech.

Harry: Awh!

Louis: imogęjerównieżwypełniaćmojąspermąaleniktniemusiotymwiedziećjeśliwieszcomamnamyśli.


Q: Wykorzystałeś szonse?

Louis: Bóg wie, że próbowałem.



Q: Co powiedziałbyś, gdyby Darcy i Sav zapytały, skąd się biorą dzieci?

Sav i Darcy: *mrugają na swoich rodziców*

Louis: Kiedy papa i tata kochają się bardzo mocno, proszą Boga o dziecko i przynosi je bocian.

Darcy: Czemu bocian?

Harry: *uśmiecha się*

Louis: *szepta do Harry'ego* Wisisz mi coś za to dzisiaj wieczorem.



Q: Dlaczego jesteś taki niski?

Harry: *żącha się*

Louis: Mam 5'9 wzrostu. A czego brakuje mi wzrostowo, nadrabiam siłą.

Harry: Wierzcie mi, wiem coś o tym.

Louis: Ayyyyyyyy, chłopczyku.



Q: Dlaczego tak bardzo kochasz daddy kink?

Louis: Harry go kocha, więc ja też.

Harry: *rumieni się*

Harry: J-ja... To nie jest pytanie do mnie. Next!


---


Harry

Q: Co jest najśmieszniejszą/najbardziej perwersyjną rzeczą, jaką Louis do ciebie powiedział?

Harry: To trudne pytanie, ponieważ on mówi dużo zboczonych rzeczy.

Louis: Nie jestem aż taki okropny!

Harry: Proszę cię.

Autor: Proszę cię.

Cała reszta: Proszę cię.

Louis: W porządku.

Harry: To było prawdopodobnie wtedy, gdy mieliśmy zacząć robić niegrzeczne rzeczy i powiedział:

Harry: *udaje głos Louisa* Moja lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią nie jest za długa, teraz, kiedy mam ciebie, ale moja fuck lista nigdy się nie kończy.

Harry: To było takie złe, że śmiałem się tak mocno, że nie mogłem nawet zrobić się po tym twardy.

Louis: ...



Q: Zapytaj Lou czy możesz być na górze.

Harry: Mogę być na górze?

Louis: Ale wciąż chce być bardziej dominujący.

Louis: Co ty na to, że przywiążę cię do łóżka i założę ci opaskę na oczy, kiedy będę cię ujeżdżał, kochanie?

Louis: Jednakże mógłbym skończyć po tym na wózku inwalidzkim, ale, eh.

Louis: Tylko jeden raz.

Louis: Może.

Louis: Ouch.

Harry: Dobrze, tatusiu. *zarumieniona twarz, ciasne spodnie*


Q: Czy w miejscu publicznym?

Harry: *marszczy brwi* Przypuszczam, że tak, ale nie tuż przed ludźmi. Bardziej w miejscach, gdzie ludzie najpewniej by nas słyszeli, tak jak na przykład było przy okazji tego seksu w Boże Narodzenie.

Harry: *wzdycha* Dlaczego te wszystkie pytania kręcą się wokół seksu /.\

Louis: Ocierałem się o nie.

Louis: I o ciebie też.

Harry: Po co w ogóle próbowałem.



Q: Jaka jest twoja ulubiona rzecz w Louisie?

Harry: Jego śmiech.

Louis: Muahhahahha.

Harry: ...

Harry: Pewnie, skarbie, cokolwiek pozwoli ci spać w nocy.


Q: Pierwsze wrażenie o Louisie?

Harry: Szczerze sądziłem, że był fuck boy'em. Fuck boy'em z naprawdę błękitnymi oczami i niesamowitymi kośćmi policzkowymi, ale tak, dziwny, gorący fuck boy.

Louis: *piszczy* Yay?


Q: Jak to się stało, że się w nim zakochałeś?

Harry: Cóż, w pewnym sensie stał się przyzwyczajeniem, którego nie mogłem zmienić. Widzenie go codziennie i jego ciągłe próby zirytowania mnie stały się regularną rzeczą i przyzwyczaiłem się do tego.

Harry: Zwyczajnie utknęliśmy w tym i pewnego dnia bez jego obecności sobie to uświadomiłem. Życie nie byłoby takie same bez niego.

Louis: Seks też nie byłby tak samo dobry.

Harry: ^ widzisz? Przyzwyczajenie.

Louis: Jednak i tak mnie kochasz.

Harry: Tak, kocham. Naprawdę nie wiem dlaczego, ale kocham.

Louis: *przytula Harry'ego*


---


Zayn

Louis: Zen!!!!

Zayn: To ja.

Q: Czy kiedyś będziesz miał trójkącik z Neilem i Limą?

Zayn: Kto powiedział, że jeszcze go nie mieliśmy?

Harryilouis: Oooooooh!

Zayn: Co? I tak się tego spodzewaliście.


---

Niall

Niall: Wasz irlandzki król przybył!

Niall: Cóż? Kłaniajcie się, wieśniaki.

Wszyscy oprócz Sav i Darcy: *ignorują Nialla*

Sav i Darcy: *kłaniają się*

Niall: Wiedziałem, że z jakiegoś powodu od zawsze was dwie lubię najbardziej.

Harry: Czas na pytania, Niall, przestań bawić się z moimi dziećmi.


Q: W skali od 1 do 20 jak mocno shippujesz Larry'ego?

Niall: Proszę was, jestem pieprzonym kapitanem tego statku!


Q: Wykorzystasz szonse z Zenem albo Limą?

Niall: Oni są razem więc?

Niall: Jednakże nie odmówiłbym kolejnego trójkąta.

Niall: *puszcza oczko Ziamowi*

Niall: Przy okazji, zauważyłem, co tutaj zrobiliście, to jest *przeczyszcza gardło* szansa.



Q: Lubisz Zena, Neil?

Niall: Kim jest Neil? :P

Niall: I czy ty widziałaś twarz Zayna? Kto by go nie lubił?



Q: Kiedy udostępnisz seks taśmę Larry'ego?

Niall: Wkrótce, ludziska, wkrótce. Tylko obejrzę ją jeszcze kilka razy.

Harryilouis: Co do kurwy, Niall?!?!

Niall: To gorące, koleś. Nie zaprzeczę temu.

Harry: Jak ją zdobyłeś?

Niall: *odkasłuje* Mam swoje sposoby.



Q: Lubisz chleb?

Niall: Tak?

Niall: Ale lubię także bycie ściśniętymi niczym w kanapce pomiędzy Zaynem a Liamem.

Wszyscy: ...

Niall: Załapaliście?


Q: @crypticharry pyta czy będziesz z nią chodził

Niall: hmu, skarbie ;)


---


Autorka :)

Q: ILYSM ZA PISANIE TEJ KSIĄŻKI

ily też za czytanie!


Q: Ulubiony autor na wattpadzie?


Tylko jeden? Tbh nie potrafię wybrać. Uhmmm co do Larry ff kocham Larry_Lashton, Nonny (pleasurelouis), jack (infinitylxrry), something1D i seblarry. Jest o wiele więcej, ale te są najważniejsze tak myślę


Q: Jak wpadłaś na pomysł na tę książkę.

Zabawna historia. Postać Louisa jest tak jakby oparta na mojej osobie w prawdziwym życiu i stwierdziłam, że będzie zabawnie stworzyć bohatera, który ukazywałby moje perwersyjne myśli w książce.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro