Rozdział 17
28.01.2014
Poniedziałek
8.09
YoKo: Hej, znasz Min Yoongiego? Tak się zastanawiam bo ostatnio oznacza cię w rozdziałach i w ogóle...
YoKo: to mój ibf więc wiesz... Martwię się o niego bo ostatnio mało ze mną piszę, może wiesz co się z nim dzieje?
JHossiH19: cześć, nie znam go za dobrze. Poznaliśmy sie dwa tygodnie temu. Sam nie wiem, co z nim jest bo też mało z sobą piszemy
JHossiH19: nie możesz osobiście go zapytać?
YoKo: chciałabym ale nie odbiera moich telefonów, ani nie odpisuje na wiadomości, o twitterze i Facebooku to już nie ma mowy bo nie było go online kilka dni eh
JHossiH19: pisałem z nim ostatnio wczoraj. Skarżył się na ból brzucha i poszedł spać. Więcej ci nie napisze bo tylko tyle wiem
YoKo: oh rozumiem. Wybacz mi moje najscie i Miłego dnia. W razie jakby pisał do ciebie to daj mu znać o mnie
JHossiH19: jasne. Nie ma problemu :)
JHossiH19: wypchaj się szmato
Nie wysłano.
Hoseok westchnął ciężko, przecierając twarz dłonią i zacisnął wargi w wąską linie. Nie wiedział czemu czuł się zazdrosny o Yoongiego z powodu tej obcej dziewczyny ale wiedział, że coś było między nimi na rzeczy bo owa YoKo naprawdę zdawała się być zmartwiona. Gdyby nie była to by do niego nie pisała i zastanawiał się dlaczego Yoongi w ogóle jej nie odpisuje od jakiegoś czasu; to chyba nie była jego wina, prawda?
- O czym myślisz? - usłyszał głos Taehyunga, który patrzał na niego zaciekawiony - Wyglądasz trochę słabo. Dasz radę wystąpić dziś z nami w tym show?
Jung skinął głową wymuszając uśmiech - Nie martw się, jest dobrze TaeTae. Po prostu mam małą rozkmine - powiedział trochę nerwowo.
- Tak w ogóle wczoraj zwiałeś mówiąc jakieś "Yoongi" co to miało znaczyć? Kto to? Masz dziewczynę!? - dopytywał młodszy chłopak, a Hoseok tylko zaśmiał się głośno. On i dziewczyna? To byłoby komiczne.
Brunet był osobą, która wolała nie wplątywać się w żadne związki i chciał skoncentrować się przede wszystkim na pracy gdyż to było jego podstawową czynności przez ostatnie kilka miesięcy.
- Nie, nie nikogo nie mam - zaczął - To po prostu mój kolega z lat szkoły - skłamał drapiąc sie po głowie. Cholera, coraz bardziej plątał się w te wszystkie kłamstwa. Nie mógł powiedzieć kim był Yoongi, nie teraz. Nie nigdy.
Na tym ta rozmowa się urwała, gdyż Taehyung został zawołany przez Jimina. Obaj wychodzili się przejść i zaproponowali to samo Hobiemu ale on grzecznie im odmówił. Zawieruszył się w swoim pokoju i oglądał jakieś dramy, a potem stwierdził że napiszę kolejny rozdział swojego opowiadania.
Kiedy skończył wcisnął przycisk "Opublikuj" i zamknął laptopa. Spojrzał na telefon, odblokował ekran i zobaczył powiadomienia ze strony. Wcisnął w pasek i od razu przekierowało go na chat z Yoongim.
14.03
Minygi1993: odpracowałem pierwszy dzień
Minygi1993: nie uwierzysz mi ale nie było aż tak źle
Minygi1993: te dzieci były takie miłe i urocze!
Minygi1993: teraz jestem w drodze na uczelnie eh
Minygi1993: *sciskam mocniej twoją dłoń i kładę głowę na twoim ramieniu* chce lody wisniowo-porzeczkowe
JHossiH19: cześć YoonGi! Mam wieści... Bo jakaś dziewczyna YoKo chyba: nie pamiętam. Pisała do mnie i mam ci przekazać byś się do niej odezwał
Minygi1993: co? Nie mam zamiaru się do niej odezwać
JHossiH19: dlaczego? Zrobiła coś złego?
Minygi1993: ta dziewczyna zablokowała mnie na tt i Facebooku bo nie chciałem się z nią spotkać w Seoulu. To jej wina. Teraz chce to naprawić? Jej niepowodzenie
JHossiH19: Ahh więc to ona
Nie wysłano.
JHossiH19: przykro mi
Minygi1993: cokolwiek, nie mam humoru teraz :/ odezwę się jutro
JHossiH19: przepraszam, że ci o tym pisałem Yoongi
Minygi1993: to nie twoja wina, że się mnie uczepiła. Nie obwiniaj siebie, proszę cię z
Minygi1993 jest offline.
JHossiH19: dobrze kochanie, dostaniesz takie lody jakie chcesz *całuję cię w głowę i obejmuje*
22.18
51 osób zagłosowało na twojego posta "Always 2"
23 osoby dodały twoją książkę do biblioteki.
19 osób skomentowało twój post "Always 2"
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro