Rozdział 25
Krótko no ale...
+++
Hosciu: ale jak to twoja mama?
Hosciu: Yoongi do cholery co się dzieje
Hosciu: pisz zaraz, jak wrócisz!!!
22.03
Minygi1993 jest online.
Minygi1993: to było przypadkiem
Hosciu: przypadkiem złamała ci nogę!?
Minygi1993: ...
Hosciu: pisz o co chodzi
Minygi1993: zdenerwowałem ją, dobra? Zrobiłem sobie krzywdę mimo, że jej obiecywałem, iż już tego nie zrobię
Minygi1993: ale to nie było celowe naprawdę
Minygi1993: krzyczała na mnie, ja się wystraszyłem i cofałem się do tej pory aż uderzyłem mocno nogą o kant stołu, którego nie zauważyłem bo był z tyłu
Hosciu: dlaczego mam wrażenie że kłamiesz?
Nie wysłano.
Hosciu: rozumiem
Hosciu: robiłeś sobie krzywdę? Jaką? Dlaczego?
Minygi1993: bo mi kazali
Minygi1993 jest offline.
Hosciu: kto ci kazał!?
Hosciu: Yoongi wracaj tu!
Hosciu: tłumacz się w tej chwili!
Hosciu: ...
Hosciu: okej, ja poczekam.
23.53
Hosciu: martwię się
+++
Btw; zbliżamy się do końca.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro